
Interia przekazała niepokojące wieści z Festiwalu Filmowego w Cannes. Artur Zaborski, który jest na miejscu, miał poinformować, że nagle pojawiło się tam dużo policji i funkcjonariusze zaczęli odsuwać ludzi z czerwonego dywanu. Wspomniano o "podejrzanym pakunku".
Niepokojące wieści z Cannes
Zaborski podaje, że 18 maja o godzinie 15:00 w pałacu festiwalowym miał wystartować pokaz prasowy "najnowszego filmu chińskiego reżysera Jia Zhangke". Dziennikarze nie zostali jednak wpuszczeni za bramki. Na miejsce przybyli policjanci i zaczęli "odsuwać widzów od czerwonego dywanu".
Artur Zaborski
cytowany przez Interia.pl
Dziennikarz kulturalny zwrócił również uwagę na to, że w tym roku funkcjonariusze są szczególnie czujni na kwestię bezpieczeństwa m.in. ze względu na protesty przeciwko wojnie Izraela i Palestyny. Ponoć swoich ochroniarzy mają jurorzy festiwalu.
Kontrowersje wokół wydarzeń we Francji
Przypomnijmy, że 77. Festiwal Filmowy w Cannes odbywa się w dniach 14-25 maja 2024. O licznych kontrowersjach tegorocznego wydarzenia pisała w naTemat Ola Gersz.
Po pierwsze kilka dni przed ceremonią otwarcia pracownicy festiwalu ogłosili strajk generalny. Kolektyw "Sous les écrans la dèche" publicznie zgłosił skargę dotyczącą niepewności warunków pracy na festiwalu filmowym.
Sprawdź, co pamiętasz z "Bridgertonów" przed trzecim sezonem! Zgarniesz wszystkie 15 punktów? [QUIZ]
1 / 15 Kiedy dzieje się akcja "Bridgertonów"?
Fot. Netflix
Po drugie ponownie w centrum uwagi w Cannes może być ruch MeToo. Jak podkreśla BBC, mówi się, że kobiety mogą zgłosić nowe oskarżenia w kwestii nadużyć w europejskim przemyśle rozrywkowym. We francuskich mediach krążą plotki o tajnej liście aktorów i reżyserów, którzy mieli dopuścić się molestowania seksualnego czy gwałtów. Miałaby ona zostać opublikowana podczas wydarzenia.
Zobacz także
