Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Wybitny kompozytor zmarł w wieku 71 lat po długiej i ciężkiej walce z chorobą. Smutną informację przekazała za pośrednictwem Polskiej Fundacji Muzycznej jego żona Aleksandra Twardowska-Kaczmarek. W 2005 roku kompozytor dostał Oscara za muzykę do filmu "Marzyciel".
"Z ogromnym żalem i smutkiem przekazujemy informację, która przed momentem do nas dotarła: Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł mój mąż Jan A.P. Kaczmarek" – czytamy w poście na profilu Polskiej Fundacji Muzycznej.
"Do końca był wojownikiem ufającym, że wyzdrowieje i będzie dzielił się swoją twórczością z nami… Czuwałam przy nim do końca. Zmarł otoczony miłością. Wartością, w którą wierzył najmocniej" – podpisała się na końcu publikacji Aleksandra Twardowska-Kaczmarek.
Wybitny twórca cierpiał na MSA (ang. multiple system atrophy), czyli zanik wieloukładowy, rzadką i poważną chorobę neurodegeneracyjną, która objawami przypomina Parkinsona (m.in. ze względu na sztywność mięśni, drżenie kończyn i ataksję).
Artysta musiał być pod specjalistyczną opieką, która wymagała dużych nakładów finansowych. Polska Fundacja Muzyczna zorganizowała zbiórkę na potrzebny sprzęt i terapię Kaczmarka.
Kompozytorem opiekowała się też jego żona Aleksandra Twardowska-Kaczmarek, która z zawodu jest dekoratorką wnętrz.
Jan A.P. Kaczmarek stworzył ścieżkę muzyczną do kilkudziesięciu hollywoodzkich i polskich produkcji filmowych, w tym m.in. dramatu "Marzyciel" z Johnnym Deppem, za który w 2005 roku został laureatem Oscara.
Jego muzykę usłyszymy również w takich filmach jak "Mój przyjaciel Hachiko", "Aż po grób", "Quo vadis", "Tajemnica Westerplatte", "Niewierna" i "Dzieci Ireny Sendlerowej".
Urodzony w Koninie kompozytor był członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej i Europejskiej Akademii Filmowej. W 2011 roku odbyła się pierwsza edycja muzycznego wydarzenia Transatlantyk Festival, którego był twórcą oraz dyrektorem. W 2015 roku zdobył Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski "za wybitne zasługi w pracy twórczej i działalności artystycznej".