Polacy od lat powoli laicyzują się i odchodzą od religii. Potwierdził to właśnie nowy raport rządowego ośrodka, z którego wynika, że wprawdzie relatywnie wielu Polaków nadal wierzy w Boga, ale dynamicznie wzrasta liczba ateistów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Najnowsze badania w tej kwestii pokazał CBOS. Przeprowadzono je od stycznia do kwietnia tego roku. Z badania wynika, iż 78 proc. Polaków deklaruje się jako wierzący, a 9 proc. jako głęboko wierzący.
Polacy powoli odchodzą od religii
14 proc. naszych rodaków wybrało opcję osoby niewierzący (połączono odpowiedzi "raczej niewierzący" i "zdecydowanie niewierzący"). W 2019 roku taką deklarację złożyło jedynie 8 proc. Polaków.
"W zakresie praktyk religijnych od końca lat 90. do 2019 r. obserwujemy bardzo powolne zmiany, które w świetle ostatnich kilku lat można nawet nazwać stabilizacją" – przekonuje CBOS, którego opracowanie cytuje Polsat News.
Pomiędzy 1997 rokiem (wtedy zaczęto pomiary), a 2009 rokiem odsetek praktykujących co niedzielę oscylował wokół 50 proc. W kolejnej dekadzie spadł do około 45 proc.
Nie pomogła też pandemia. W 2020 roku takich Polaków było już tylko 39 proc., a w latach 2021–2023 ich odsetek wahał się między 36 proc. a 37 proc. W tej chwili jest to 34 proc. "To najniższy odsetek praktykujących co niedzielę w historii naszych pomiarów" – przekazał CBOS.
Najwięcej Polaków zalicza się do grupy osób wierzących i praktykujących – regularnie lub nieregularnie.
Wierzący i praktykujący regularnie to 39 proc., a wierzący i praktykujący nieregularnie stanowią 38 proc. pytanych. Wierzący i niepraktykujący to 10 proc., a niewierzących i niepraktykujących – 11 proc. 2 proc. Polaków to osoby, które uważają się za niewierzące i praktykujące.
Polacy odchodzą o religii z wielu względów, ale na pewnie nie pomagają liczne skandale, które wstrząsają ostatnio Kościołem. Jednym z nich była afera w Dąbrowie Górniczej.
Skandale nie poprawiają wizerunku Kościoła
Przypomnijmy: w środę tj. 20 września 2023 roku "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że w kościele Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej księża zorganizowali sobie orgię. Duchowni zabawiali się ze sobą, brali tabletki na potencję i zamówili męską prostytutkę. Orgia księży miała miejsce z 30 na 31 sierpnia (ze środy na czwartek).
Jeden z mężczyzn w pewnym momencie stracił przytomność, a gdy na miejsce udało się pogotowie, księża nie chcieli wpuścić ratowników medycznych. W końcu medykom udało się wejść, ale dopiero po interwencji policji.
W tej sprawie na początku kwietnia Wirtualna Polska podała, że do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej został skierowany akt oskarżenia w sprawie ks. Tomasza Z. – Księdza oskarżono o popełnienie czterech przestępstw – przekazał wtedy WP prok. Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Jak tłumaczył serwisowi, "trzy z nich dotyczą przestępstw opisanych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomani i związane są z udzielaniem narkotyków, w tym jedno powiązane jest z przestępstwem przeciwko wolności seksualnej". – Czwarty dotyczy spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i nieudzieleniu pomocy osobie będącej w stanie zagrożenia zdrowia i życia – poinformował śledczy.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.