Tegoroczny 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu rozpoczął się w piątek 31 maja i potrwa do 2 czerwca (niedziela). To pierwszy opolski festiwal po zmianach władz Telewizji Polskiej, które były rezultatem jesiennych wyborów parlamentarnych.
Decyzją jury, którego przewodniczącym był Jacek Cygan, zwycięzcami "Premier" zostali Józefina & Skubas za poetycki utwór "Gdy jest brzydko", który opowiada o prozaicznej stronie miłości. Artyści, którzy nie kryli radości i niedowierzania, zdobyli też nagrodę od Stowarzyszenia Autorów ZAiKS za tekst.
Z kolei Nagrodę Publiczności otrzymał inny duet: Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil za piosenkę "Ławeczka", która opowiada o przyjaźni (a ta łączy obu muzyków). Na "Premierach" triumfował również Piotr Cugowski za utwór "Cisza przed burzą" – syn Krzysztofa Cugowskiego został wyróżniony przez ZAiKS za muzykę.
Opole 2024. Skandal wokół występu Alana Cymbalisty
Po koncercie "Debiuty", podczas którego Alan Cymbalista wykonał utwór "Dobranoc", Gabriela Kurylewicz, córka kompozytora piosenki, zamieściła w mediach społecznościowych wymowny wpis.
"Dzisiaj na festiwalu Opole 2024 Alan Cymbalista zaśpiewał piosenkę Dobranoc – kompozycję Andrzeja Kurylewicza do wiersza Adama Mickiewicza. Zaśpiewał ładnie. To miło. Tylko dlaczego nikt nie zwrócił się do mnie po licencję?" – czytamy w poście córki Andrzeja Kurylewicza, który zmarł w 2007 roku.
Gabriela Kurylewicz o Opolu 2024
Do całej afery odniósł się także Marek Sierocki, który jest rzecznikiem prasowym festiwalu w Opolu. – Nikt na pewno nie zrobił tego w złej wierze, tylko wręcz w dobrej – powiedział w rozmowie z portalem Plejada.
QUIZ: Czy rozpoznasz gwiazdę po oczach?
1 / 12 Kto to jest?
Fot. Doug Peters/Press Association/East News
W komentarzu pod własnym postem Kurylewicz dodała z kolei, że "udzieliłaby licencji, gdyby ją o to poproszono". "To jest z ich strony – ze strony organizatorów i TVP – prowokacyjne i bezczelne zachowanie i złamanie prawa. Ze szkodą dla muzyki i zwykłej etyki ludzkiej" – dodała we wpisie na Facebooku.