Sir Paul McCartney obchodzi 18 czerwca 82. urodziny, ale wcale nie zwalnia tempa. Członek legendarnych The Beatles dodał osiem koncertów w Europie do swojej trwającej światowej trasy koncertowej "Got Back Tour". A to wcale nie wszystko, bo nieco wcześniejszy prezent od słynnego muzyka dostali również fani Wings, drugiego zespołu McCartneya.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowe daty koncertów sir Paul McCartney ogłosił dzień przed swoimi 82. urodzinami. Członek The Beatles wystąpi 4 i 5 grudnia tego roku w La Defense Arena w Paryżu oraz 9 i 10 grudnia w Wizink Centre w Madrycie, a także 14 i 15 grudnia w Co-op Live w Manchesterze oraz 18 i 19 grudnia w The O2 Arena w Londynie w swojej rodzinnej Wielkiej Brytanii.
Nie dość, że Paul McCartney wystąpi na Wyspach Brytyjskich aż cztery razy, to koncert w Paryżu będzie jego pierwszym od 2018 roku, a w Hiszpanii – pierwszym od 2016 roku. Niestety na trasie zabrakło Polski.
W sumie McCartney ma teraz 13 koncertów zaplanowanych na ten rok. Podczas swojej trasy koncertowej "Got Back Tour", która rozpoczęła się w 2022 roku, odwiedzi jeszcze: Montevideo w Urugwaju (1 października), Buenos Aires (5 października) i Córdobę (23 października) w Argentynie, Santiago w Chile (11 października) oraz Limę w Peru (27 października). Wcześniej występował m.in. w USA i Australii.
To nie koniec urodzinowych celebracji sir Paula. 14 czerwca ukazał się również koncertowy album Wings, czyli zespołu McCartneya, który istniał od 1971 do 1981 roku (muzyk występował w nim ze swoją żoną Lindą McCartney, która zmarła w 1998 roku). Nagrania live na "One Hand Clapping" pochodzą z 1974 roku. Zarejestrowano je w legendarnym Abbey Road Studios i wydano dopiero teraz, po 50 latach.
O czym jest "Yesterday" The Beatles? Paul McCartney wyjawił to po latach
"Yesterday" to jeden z najbardziej kultowych utworów The Beatles, do których tekst napisał Paul McCartney. Słynną balladę wydano w 1965 roku wraz z piątym albumem studyjnym grupy zatytułowanym "Help!". Do dziś "Yesterday" jest uważane za jedną z najwybitniejszych piosenek wszech czasów, a jednocześnie to jeden z najczęściej coverowanych utworów w historii muzyki (obok "Hallelujah" Leonarda Cohena).
81-letni artysta zdradził, że inspiracją dla spisanych przez niego słów był "godny pożałowania" moment, w którym naigrywał się ze swojej matki. – Czasem docenia się to dopiero z perspektywy czasu. Bardzo wyraźnie pamiętam, że pewnego dnia poczułem się bardzo źle z samym sobą, ponieważ zawstydziłem moją mamę – wyjaśnił.
– Byliśmy na podwórku, a ona mówiła bardzo doniośle. Miała irlandzkie pochodzenia i pracowała jako pielęgniarka. (...) Wiem, że powiedziała coś w stylu: "Paul, czy zapytasz się go, czy jedzie..." – wspominał, podkreślając, że wyśmiał wtedy sposoby mówienia mamy. McCartney dodał też, że od razu pożałował swojego zachowania.
"Yesterday" napisał w wieku 24 lat – dekadę wcześniej jego matka, Mary McCartney, zmarła z powodu raka piersi. Nadmieńmy, że wiele słuchaczy uważało dotąd, iż słowa "Why she had to go? / I don't know, she wouldn't say / I said something wrong?" dotyczyły rozstania z ukochaną.