Litwa na wakacje. Nasz wschodni sąsiad to raj dla młodego pokolenia.
Litwa na wakacje. Nasz wschodni sąsiad to raj dla młodego pokolenia. Fot. naTemat.pl
Reklama.

O co jednak chodzi z tym szczęściem na Litwie, szczególnie wśród młodych osób? Litwa znalazła się na szczycie tegorocznego Światowego Raportu Szczęścia dla osób poniżej 30. roku życia. Pokolenie Z i milenialsi ocenili swoje życie na 7,76 na 10 punktów w skali szczęścia. Litwa tym samym zajęła pierwsze miejsce, a Polska 43 (6,6 na 10 punktów). 

Litwa dla młodych ludzi – co warto tam odwiedzić?

Może i byłby to ranking jak każdy inny, ale coś w nim jednak jest. Świetnie i szybko da się poczuć ten "vibe szczęścia" w stolicy kraju Wilnie. Miasto jest niezwykle zielone, uporządkowane i estetyczne mimo sowieckiej przeszłości. Nie ma tam tzw. szyldozy, betonozy, ale jest za to mnóstwo zieleni i miejsc do zwiedzania – nie tylko dla pasjonatów historii. Co zatem warto zobaczyć podczas wyjazdu do Wilna i w okolice stolicy Litwy?

Dzielnica Zarzecze

Zarzecze – dzielnica Wilna, która ze względu na bardzo artystyczną atmosferę uchodzi za najbardziej oryginalną część stolicy Litwy. To jednocześnie jedna z najstarszych dzielnic miasta, w przeszłości była tyglem różnych kultur i społeczności.

Dzielnica położona jest na wschód od wileńskiej starówki (w tej okolicy znajdziemy z kolei liczne kościoły oraz słyną Ostrą Bramę), oddzielona jest od niej rzeką Wilenką. Nazwa Užupis oznacza po litewsku po prostu "za rzeką".

logo
  • logo
  • logo
  • logo
logo

Od lat 90. XX wieku Zarzecze stało się miejscem dla artystów. Są tam liczne galerie, warsztaty i instalacje artystyczne rozsiane po niewielkim obszarze.

Zarzecze ma nawet własną konstytucję. 1 kwietnia 1997 roku dzielnica ogłosiła się "niepodległą republiką". Jest to oczywiście deklaracja z przymrużeniem oka, ale posiada właśnie wspomnianą konstytucję, prezydenta, a nawet kilka nieoficjalnych ambasad.

logo

Konstytucja Zarzecza to dokument przetłumaczony na kilka języków (w tym polski) i wywieszony na ścianie w dzielnicy. Zawiera humorystyczne i filozoficzne stwierdzenia, takie jak "Każdy ma prawo do szczęścia" i "Każdy ma prawo do popełniania błędów".

Sonda

Czy myślisz o tym, żeby pojechać na city break na Litwę?

196 odpowiedzi

Miejsce stara się promować wyluzowany i artystyczny styl życia, który przyciąga zarówno mieszkańców, jak i wielu turystów. 

Nowe Miasto w Wilnie

Jest to lewobrzeżna dzielnica miasta, która skupia m.in. barową, alternatywną oraz bardziej nowoczesną stronę miasta.

W tej okolicy warto zajrzeć do Open Gallery. Jest to "galeria sztuki" ulicznej na świeżym powietrzu. Można ją oglądać 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. W Open Gallery znajdziemy obrazy i murale na ścianach fabryk autorstwa ponad 50 artystów litewskich i zagranicznych, a także wielkoformatowe instalacje świetlne i rzeźby.

Są tam też liczne bary i knajpy, więc warto w to miejsce zajrzeć szczególnie wieczorem, kiedy to miejsce tętni życiem i ściąga głodnych zabawy Wilnian

logo
  • logo
  • logo
  • logo
logo

Na szczególną uwagę zasługuje bar Peronas, który mieści się tuż przy dworcu kolejowym. Miejsca dla gości są tam zrobione ze starych ławeczek z pociągów. Knajpa ma mocno industrialny i alternatywny charakter – to coś dla osób, które nie lubią przepychu i blichtru, ale cenią sobie wyluzowaną atmosferę.

logo
logo

MO Museum – muzeum sztuki nowoczesnej

Kolekcja Mo Museum obejmuje szeroką gamę dzieł sztuki współczesnej, koncentrując się głównie na litewskich artystach od lat 60. do czasów współczesnych. Kolekcja obejmuje różne rodzaje sztuki, w tym malarstwo, rzeźbę, fotografię i sztukę wideo.

logo

Muzeum regularnie organizuje wystawy czasowe, które często dotyczą aktualnych tematów społecznych, politycznych i kulturowych. Ostatnio można tam zobaczyć prace poświęcone roli kobiet i mężczyzn oraz seksualności w czasach sowieckiej Litwy.

Inna część wystawy skupia się na społeczności LGBT+, która za czasów sowieckich nie była "mile widziana", a obecnie temu typu działaniami Litwa chce oddać im hołd. 

"Przez długie dziesięciolecia okupacji sowieckiej treści i dyskusje na temat seksualności były szeroko cenzurowane. Według słynnego powiedzenia – w ZSRR nie było seksu. Pytamy, dlaczego seks był tak tłumiony i jaki rodzaj miłości był dozwolony? Jak różne są dziś w regionie publiczne pojęcia intymności, płci, miłości i seksualności?" – brzmi fragment opisu, który dotyczy wystawy "We Don’t Do This. Intimacy, Norms and Fantasies in Baltic Art". 

logo

Nietypowe miejsca na scenie kulinarnej Wilna

Wilno stara się uciec od stereotypów w każdej ze sfer. Z Litwą nieodłącznie kojarzą się cepeliny czy chłodnik, nieprawdaż? Litwini chcą jednak pokazać światu, że ich kuchnia jest bardziej różnorodna i oryginalna, niż może się wydawać. W samej stolicy jest kilka miejsc, które fajnie to pokazują. 

Jednym z nich jest Ertlio Namas. Restauracja znajduje się w samym sercu starówki w Wilnie. Nie sposób więc jej przeoczyć, szwendając się po mieście. 

Miejsce to serwuje dania inspirowane przepisami z litewskich dworów szlacheckich i królewskich z XIV-XIX wieku. Menu w Ertlio Namas zmienia się sezonowo i jest przygotowywane przy użyciu historycznych przepisów i metod gotowania.

Kucharze wykorzystują lokalne składniki, aby odtworzyć autentyczne dania z nowoczesnymi akcentami. Restauracja słynie z menu degustacyjnych, a kolacji towarzyszy prezentacja na temat tego, co jest serwowane gościom. 

W Wilnie znajdziemy też jedną z najbardziej uznanych restauracji typu fine dining w kraju – Nineteen18. Tam również łączy się nowoczesne techniki z tradycyjnymi litewskimi składnikami i smakami. Można też spróbować menu degustacyjnego z 10 potraw, w tym lodów z mrówkami, które właściwie smakują… jak chrupiące jeżyny. 

logo

Restauracja Nineteen18 została ostatnio doceniona przez przewodnik Michelin. 13 czerwca cztery restauracje z Litwy po raz pierwszy dostały gwiazdkę Michelin. Są to Džiaugsmas, Pas Mus, Demo oraz wspomniane Nineteen18. 

Wilno to miasto Mickiewicza i "portal" do polskiego Lublina 

Skoro Litwa to trochę raj dla pokolenia Z i milenialsów, nie można zapomnieć, że przez lata mieszkał tam nasz narodowy wieszcz Adam Mickiewicz

Zapewne młodzi ludzie przepytani w jakieś sondzie mogliby mieć problem ze wskazaniem, co tam właściwe napisał, przypomnijmy zatem, że to twórca m.in. "Ody do młodości", która stała się manifestem ówczesnego pokolenia młodych Filomatów i miała dodawać tym młodym ludziom wiary lepszą przyszłość.

logo

Mickiewicz pojawił się Wilnie w 1815 roku, gdzie studiował Uniwersytecie Wileńskim. Jednak w 1824 roku został skazany za udział w tajnych młodzieżowych organizacjach i skazany na zsyłkę do Rosji. 

W Wilnie znajdują się liczne tablice informujące, że mieszkał lub działał tam Mickiewicz. Jest tam też spory pomnik na starym mieście oraz muzeum poświęcone czołowemu poecie romantyzmu.

Z mocno oryginalnych rzeczy przy dworcu kolejowym w Wilnie znajduje się portal…do polskiego Lublina

logo
logo

Obiekt, który wygląda jak wirtualne drzwi znajdujący się na placu Litewskim w Lublinie oraz przy wspomnianym dworcu w Wilnie. Na żywo pokazuje obraz z tych dwóch miast. Mieszkańcy przy dobrej pogodzie mogą sobie np. machać z obu stron

Kowno

Będąc w Wilnie na city break, warto również zajrzeć do Kowna, które jest oddalone nieco ponad godzinę od stolicy i łatwo dostać się tam pociągiem (kosztuje 11 euro). Kowno (Kaunas) to drugie co do wielkości miasto na Litwie. 

logo

W Kownie w ciągu dnia można po prostu powłóczyć się po starym mieście, które podobnie jak w Wilnie zapewni nam uroczy spacer po urokliwych uliczkach z zabytkowymi budynkami, kawiarniami i sklepami. 

logo
logo

W tym mieście warto zajrzeć też do pozostałości średniowiecznej twierdzy z XIV wieku oraz na plac Ratuszowy (Rotušės aikštė) z kowieńskim ratuszem (znanym jako "Biały Łabędź"), który otoczony jest zabytkowymi budynkami i kościołami.

Kowno ma też liczną ofertę kulturalną, w tym oczywiście ciekawe muzea. Jedno wyróżnia się jednak szczególnie – Muzeum Diabła (Žmuidzinavičius Museum) z kolekcją ponad 3000 diabelskich rzeźb z całego świata. Innym nietypowym muzeum jest Muzeum Niewidomych w Kownie – interaktywne miejsce zaprojektowane z myślą o doświadczaniu dotykiem, dźwiękiem i sceną.

Będąc w tej okolicy warto również podjechać do klasztoru w Pożajściu na obrzeżach Kowna. Kompleks jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury barokowej typu włoskiego na Litwie. Jeśli ktoś nie interesuje się takimi rzeczami, to też nie szkodzi – zielone otoczenie klasztoru jest tak piękne, że można sobie tam po prostu pochillować w pobliskiej restauracji. 

Sam klasztor nie miał dobrej passy w czasach radzieckich, gdyż był wykorzystywany m.in. jako archiwum czy zakład psychiatryczny. Od lat 90. znów służy jako budynek sakralny. Od 1996 w klasztorze odbywa się co roku międzynarodowy festiwal muzyczny. Grywał tam nawet wirtuoz skrzypiec Yehudi Menuhin.

logo
logo

Jeśli jednak ktoś chciałby bardziej odpocząć od wielkiej historii, to w okolicy klasztoru jest Zbiornik Kowieński oraz Park Regionalny Zbiornika Kowieńskiego. Znajdziemy tam zatem plażę, wodę, klub jachtowy – czyli wszystko, co trzeba, aby spędzić typowy urlopowy dzień na opalaniu lub relaksie. Do Wilna najłatwiej dostać się oczywiście polskimi liniami lotniczymi LOT.