Jak pisaliśmy w naTemat, komentator igrzysk olimpijskich na antenie TVP Sport tak ocenił piosenkę Johna Lennona: – Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety. I właśnie za to podjęto decyzję o jego zawieszeniu.
Sprawa nabrała naprawdę sporych rozmiarów, bowiem ponad 100 pracowników, w tym dziennikarzy i dziennikarek TVP Sport oraz 27 sportowców wystosowało specjalny apel do dyrektora generalnego TVP Tomasza Syguta o przywrócenie Babiarza. Pismo do dyrektora wysłał też prof. Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, oczekując szerszych wyjaśnień tej sytuacji.
Przypomnijmy, że nie był to pierwszy raz, gdy Przemysław Babiarz nazwał piosenkę Lennona "komunistyczną wizją". W 2022 roku, gdy komentował ceremonię otwarcia igrzysk, na wizji padły słowa:
– To z jednej strony apel o pokój równość i braterstwo dla całej ludzkości, utopijna wizja świata, ale trzeba dostrzec, że kompozycja zawiera stanowczy i kontrowersyjny przekaz o komunistycznym, anarchistycznym, antyreligijnym zabarwieniu – cytują media słowa Babiarza sprzed lat.
– Zresztą, sam Lennon wyjaśnił to, powiedział, że to jest taka polukrowana w formie treść, żeby treść ostro przekazana, nie odstraszyła ludzi – dodał wówczas Babiarz. Na tym jednak nie zakończył swojej analizy.
– Ja wspominałem, może dość cierpko, o rzeczywistej zawartości piosenki 'Imagine' Johna Lennona, jego poglądy są bardzo zbliżone do poglądów komunistycznych, zarówno jego, jak i Yoko Ono. Takie mające cechy wyraźnie anarchistyczne. Czasami są zbieżne, co do niektórych pojęć z różnymi postulatami globalistycznymi, współczesnymi... – kontynuował.
– No, bo, proszę państwa, globalizm... komunizm... Komunizm też chciał ogarnąć cały świat, też chciał zniwelować różnice i też warto mieć to na uwadze, kiedy wypowiada się słowa o powszechnym braterstwie, bo komuniści zawsze mieli pełne usta pokoju i powszechnego braterstwa. Wychodziło, troszkę inaczej, w praktyce – skwitował Babiarz.
Po najnowszych słowach Babiarza o komunizmie TVP szybko zareagowała. "Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie" – napisano w komunikacie prasowym TVP.
"Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich" – czytaliśmy w oświadczeniu Telewizji Polskiej. Sprawę szybko podchwyciły światowe media, w tym czołowe agencje prasowe jak Associated Press.