
Brudna gotówka wędruje z rąk do rak i bynajmniej nie dotyczy to jedynie świata przestępczego. Każdy z nas ma codziennie kontakt z pieniędzmi, które stanowią idealny "transport" dla drobnoustrojów i bakterii, które siłą rzeczy trafiają w nasze ręce. Zaskakująco dużo banknotów zawiera też ślady... narkotyków.
REKLAMA
Jak się okazuje, przypływ gotówki nie zawsze oznacza dla nas jedynie korzyści. Dociekliwi naukowcy z z Uniwersytetu Oksfordzkiego zdecydowali się dokładniej przyjrzeć temu, co trafia w nasze ręce. Na zlecenie firmy MasterCard dokładnie przebadano 25 banknotów z 6 walut świata.
Najgorzej w tym nietypowym rankingu uplasowała się duńska korona. Badacze znaleźli na niej aż 40 tys. bakterii. Znacznie lepiej wypadł polski złoty, na którym wykryto 25 tysięcy drobnoustrojów. Wspólna waluta okazała się być zdecydowanie bardziej "higieniczna", gdyż było na niej zaledwie 11 tysięcy bakterii. Badania te pokazały, jak istotnym czynnikiem epidemiologicznym mogą być właśnie pieniądze, które trafiają z rąk do rąk.
Badanie wykonane na zlecenie MasterCard nie jest oczywiście pierwszym, ani najbardziej szokującym. Na pieniądzach można wykryć bowiem nie tylko liczne bakterię, ale też... kokainę. Naukowcy z Uniwersytetu w Dublinie przebadali w 2009 roku aż 45 banknotów euro. Duża część z nich była używana bezpośrednio do wciągania do nosa narkotyków, inne zaś miały kontakt z tymi banknotami w portfelu.
Czytaj także: Mordercy w szpitalach. Gudzowaty zmagał się z chorobą przez kilka lat po zakażeniu gronkowcem. Bakterie nas wykończą?
O tym, co można znaleźć na pieniądzach poinformowali także w 2009 roku naukowcy z University of Massachusetts. Wtedy także okazało się, że aż 90 procent amerykańskich banknotów nosi na sobie ślady kokainy. Najczęściej zanieczyszczone były te, które pochodziły ze stolicy Stanów Zjednoczonych (aż 95 proc.) oraz z miast Baltimore, Boston i Detroit. Co ciekawe, badanie wykonywane dwa lata wcześniej przez tego samego naukowca (dr Yuegang Zuo) wykazało o 20 procent rzadsze zanieczyszczenie pieniędzy narkotykami.
O tym, co można znaleźć na pieniądzach poinformowali także w 2009 roku naukowcy z University of Massachusetts. Wtedy także okazało się, że aż 90 procent amerykańskich banknotów nosi na sobie ślady kokainy. Najczęściej zanieczyszczone były te, które pochodziły ze stolicy Stanów Zjednoczonych (aż 95 proc.) oraz z miast Baltimore, Boston i Detroit. Co ciekawe, badanie wykonywane dwa lata wcześniej przez tego samego naukowca (dr Yuegang Zuo) wykazało o 20 procent rzadsze zanieczyszczenie pieniędzy narkotykami.
źródło: bankier.pl, onet.pl
