
Wróg albo przyjaciel
"Nawyk to druga natura człowieka. Dlatego tak ważne jest, by wyrobić w sobie dobre nawyki. Bo nawyk może być naszym największym sprzymierzeńcem i torować drogę do sukcesu, ale może też okazać się największym wrogiem, prowadzącym do zguby" – pisała Beata Kapcewicz w "Zwierciadle".
Innym nawykiem Roberta Korzeniowskiego jest słuchanie radia. To też daje mu oszczędność czasu, bo zastępuje bardziej absorbujący telewizor. Jak podkreśla nasz rozmówca, te nawyki systematyczności i oszczędności w gospodarowaniu czasem bardzo przyczyniły się do rozwoju jego kariery sportowej.
W policyjnej terminologii istnieją "zbite szyby" – oznaczają one drobne zachowania, jak właśnie zbite szyby np. w klatkach schodowych, które – akceptowane przez mieszkańców – są wyznacznikiem tego, że w danym regionie częściej popełniane są też duże przestępstwa.
Gretchen Ribin, autorka książki „The Happiness Project”, twierdzi, że takie rozbite szyby mamy również w naszych głowach. Są to szkodliwe nawyki, jak na przykład niezaglądanie do skrzynki pocztowej (może oznaczać obawę przez niezałatwionymi sprawami) – opisuje "Zwierciadło". CZYTAJ WIĘCEJ
Nawyk ciągnie na dno
Kiedy powinniśmy zacząć się martwić, że popadamy w nałóg, że jakiś nawyk może być szkodliwy? – Wtedy mamy do czynienia z patologią, gdy jakieś zachowanie powtarzamy regularnie, w sposób nieświadomy albo wymykający się spod kontroli. Staje się patologią, gdy można dostrzec jego wyraźne konsekwencje negatywne – opowiada w filmiku dr Woydyłło.
O podobnym nawyku, choć nie nałogu, mówi nam europoseł Marek Siwiec, który również udzielił się w kampanii. Jak zdradza, dzień zaczyna zawsze od zielonej herbaty i ma już tak od kilku lat. Siwiec ma też kilka innych nawyków, przy czym zaznacza, że nie wie do końca, gdzie jest granica między nawykiem, a czynnościami, które wykonujemy pragmatycznie.
– Dla mnie nawyki to pewna ilość rutynowych czynności związanych z uporządkowaniem życia, ale mogą one wynikać też z wierzeń – twierdzi europoseł.
Przysiadanie i liczenie to pewnie nawyk wielu z nas, bo jest to dość znany przesąd – jak nie przysiądziesz, będziesz miał pecha. Ale czy można stwierdzić, że istnieją jakieś narodowe nawyki? Jak wyjaśnia Zbigniew Lew-Starowicz w filmiku dla kampanii, Polacy raczej nie różnią się nawykami od innych nacji. Trudno mówić o tym, byśmy mieli jakieś typowo polskie nawyki.