Aktywność Britney Spears w mediach społecznościowych od pewnego czasu jest mocno zastanawiająca. Tym razem gwiazda wrzuciła na swój profil nagranie, na którym ubrana w "welon" i białą suknię wyznaje, że "wzięła ślub", ale z samą sobą. Opublikowała też zdjęcia pustego kościoła. Fani mogą się więc zastanawiać, czy to jedynie ekscentryczny żart, czy piosenkarka chciała coś tym przekazać.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Britney Spears przed kilkoma laty uwolniła się spod kurateli ojca. Ikona popu nie przestaje o sobie zapominać i często wrzuca nowe publikacje na swój instagramowy profil. Często są one jednak mocno enigmatyczne i chaotyczne, co może wzbudzać wśród jej wiernych fanów niepokój o stan ich idolki.
Spears dodała kadry w "welonie"
W jednej z najnowszych postów Spears upubliczniła wideo, na którym prezentuje się w koronkowym materiale na głowie (przypominającym welon) oraz białej kreacji (à la sukni).
"Dzień, w którym poślubiłam samą siebie... Wrzucam to ponownie, bo choć może się to wydawać żenujące lub głupie, uważam, że to najgenialniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam!" – dodała w opisie.
Co Spears chciała tym pokazać? W kolejnych wpisach pokazała też zdjęcia pustego kościoła. Gwiazda znów mogła namieszać tym w głowach swoich fanów.
Niektórzy dopatrzyli się, że taki sam film z "welonem" na głowie Spears wrzucała już w 2022 roku, gdy była jeszcze żoną Sama Asghariego. Dodajmy, że w kontekście życia osobistego Britney, media zza oceanu donoszą, iż małżeństwo z Asgharim miało się rozpaść, a gwiazda ponoć romansuje z Paulem Solizem – mężczyzną, który wykonywał prace remontowe u niej w domu.
Szokująca aktywność Britney Spears...
Instagram Britney Spears od dawna budzi duże emocje, zarówno wśród jej fanów, jak i dziennikarzy. Piosenkarka poza często roznegliżowanymi zdjęciami wrzuca również filmiki taneczne, losowe zdjęcia z internetu, a nawet screeny z tapety na telefonie. Nierzadko prawie takie same filmiki są zamieszczone dwukrotnie, dosłownie jeden za drugim. Wszystko to razem tworzy dość specyficzny, niespójny obraz. Fani artystki zastanawiają się więc, czy to faktycznie Spears jest odpowiedzialna za publikowane na jej koncie treści.
"Profil Britney to czysty chaos. Selfie z rozmazanym makijażem, improwizowane nagie sesje, taneczne wideo, memy, przypadkowe zdjęcia z internetu... Wszystko wydaje się przypadkowe, nieprzemyślane i zupełnie spontaniczne. Do tego długie, chaotyczne posty okraszone dziesiątkami emoji. Przeglądając profil gwiazdy, ma się momentami wrażenie, że prowadzi je dziecko, zresztą Britney sama jest w publikowanych filmikach po dziecinnemu radosna, pełna życia i entuzjastyczna" – komentowała dziennikarka naTemat.pl Ola Gersz.
Czy rozpoznasz piosenkę Taylor Swift po kadrze z teledysku? [QUIZ]
Dla internautów zastanawiające są też nagie zdjęcia artystki w sieci. Swego czasu w naTemat pisał o tym Paweł Mączewski. Przyznał, że niełatwo ocenić, w jakim celu artystka publikuje tego rodzaju treści:
"Ciężko stwierdzić, czemu ma służyć ten negliż – czy jest to celebracja nagiego kobiecego ciała, jakiś zawoalowany quasi-feministyczny manifest, czy może cyniczna próba zdobycia atencji".
Dodajmy, że po wspomnianym filmie z "welonem" i w białej sukni gwiazda wróciła w kolejnych publikacjach do "rozbieranych" sesji.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.