Budda za murem, więc "#MuremZaBuddą". Jego fani robią pikiety pod aresztem
Konrad Bagiński
27 października 2024, 19:31
·
2 minuty czytania
Kamil L. zwany Buddą wprost z ociekającego luksusem hotelu trafił do więziennej celi. Na razie jest aresztowany, nie odbywa kary. Pod zakładem karnym, w którym czeka na proces, odbyła się kolejna już pikieta jego fanów pod hasłem #MuremzaBuddą. Domagali się wypuszczenia Kamila L. i zbierali karmę dla psów.