Ten żart Cezarego Żaka spodobał się wielu internautom, a szczególnie tym, którym nie jest obcy serial "Ranczo". Aktor przez wiele lat wcielał się w postać polityka Pawła Kozioła. Teraz odniósł się do wyborów na prezydenta USA w zabawnej grafice.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Choć może niewielu spodziewało się, że ktoś może połączyć słynną produkcję pt. "Ranczo" oraz wybór prezydenta USA, a jednak. Zrobił to Cezary Żak. Na jego profilach w mediach społecznościowych pojawiła się grafika, która przedstawiała wyborczą mapę Stanów Zjednoczonych.
Wśród kandydatów byli ci "prawdziwi", czyli Kamala Harris oraz Donald Trump, ale to nie koniec. Była tam także postać słynnego wójta Wilkowyj, czyli Pawła Kozioła. Według żartobliwej publikacji to on "zwyciężył" za oceanem.
Internauci pozytywnie przyjęli żart Żaka. Pojawiło się wiele reakcji i komentarzy. "Nie pozwólcie, żeby nami rządził Biały Dom. Wasz kandydat – Paweł Kozioł"; "Churchil po prostu!"; "Żeby był wilk syty i Wilkowyje city" – pisali, cytując kultowe teksty z "Rancza".
Dodajmy, że na koniec serii tej produkcji prezydentem Polski został właśnie Kozioł.
A jak rzeczywiście rozłożyły się głosy w USA? Według informacji opublikowanych w czwartek, 7 listopada przez New York Times Donald Trump zdobył 295 głosów elektorskich, pozostawiając Kamalę Harris z 226 głosami daleko w tyle. Wynik ten, mimo że nadal trwa liczenie głosów, w dużej mierze obala wcześniejsze sondaże, które wskazywały na wyrównaną walkę między kandydatami.
Kamala Harris reprezentująca demokratyczne wartości odniosła sukces głównie tylko w dużych miastach. Tych punktów wydaje się być niewiele, jednak trzeba pamiętać, że są to ośrodki z dużą ilością wyborców, co pozwoliło Harris otrzymać głos od prawie 68 milionów ludzi. Podczas gdy na Trumpa według obecnie przedstawionych wyników zagłosowało ponad 72 miliony amerykanów.
Postać Pawła Kozioła mogła w ogóle nie powstać
Przypomnijmy, że Cezary Żak zyskał sympatię widzów już jako Karol Krawczyk w "Miodowych latach". To właśnie ta postać sprawiła, że stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce.
Na tym jednak jego partnerstwo z Arturem Barcisiem, który wcielał się w postać Tadeusza Norka, się nie zakończyło. Panowie zagrali też razem w "Ranczu". Żak stworzył tam kreacje aż dwóch bohaterów: księdza Piotra Kozioła (zawsze gładko ogolonego z okularami) oraz wójta Pawła Kozioła (z charakterystycznymi wąsami, bujnymi brwiami i mocną opalenizną).
Quiz: Jesteś fanem serialu "Ranczo"? Sprawdź, czy pamiętasz te kultowe sceny
– Na początku miałem grać tylko księdza, czyli Piotra Kozioła. Ale później autorzy wpadli na pomysł, żeby to byli bliźniacy. I dowiedziałem się, że zagram obu. To było dla mnie wyzwanie aktorskie – opowiadał aktor w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Żak zaskoczył widzów podwójną rolą, ale w obu sprawdził się znakomicie. Po latach wyszło też na jaw, że to z jego inicjatywy powstały ich wyraźne charakteryzacje. – Jakiś szósty zmysł podpowiedział mi: 'Walcz o to, żeby się różnili. Fizycznie i mentalnie'. I to zadziałało" – mówił Cezary Żak.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.