
"Gdybyście przyjechali pod naszą siedzibę którejkolwiek z ostatnich nocy, widzielibyście palące się tu całą dobę światło. Spędziliśmy wiele godzin, zastanawiając się, co spowodowało, że znaleźliśmy się w takim punkcie" – mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prezes platformy cyfrowej nc+ Julien Verley
REKLAMA
Julian Verley, prezes nc+ na łamach "Rzeczpospolitej" przeprasza wszystkich klientów, którzy ucierpieli w związku z ostatnią ofertą. "Dziś, patrząc wstecz, widzimy jasno, że nie powinniśmy byli robić tego wszystkie naraz" – przyznaje. Zapowiada również, że firma wkrótce przedstawi nowe propozycje: "Poza nowym pakietem Ekstraklasa, będziemy też bardziej elastyczni. Najdroższy pakiet za 199 złotych w ogóle zniknie z naszej oferty, a nowe przedziały cenowe pakietów będą się mieścić między 39 zł i 119 zł".
Spędziliśmy wiele godzin, zastanawiając się, co spowodowało, że znaleźliśmy się właśnie w takim punkcie. I naszym głównym wnioskiem było to, że wprowadziliśmy zbyt wiele zmian naraz.
Prezes nc+ odnosi się też do inicjatywy internautów, którzy zorganizowali się wokół facebookowego profilu "Anty nc+". "Obserwowaliśmy rosnące zainteresowanie internautów tą inicjatywą, bo chcieliśmy wiedzieć, jak dotrzeć do tych ludzi. Na naszym profilu narzekali na brak odpowiedzi na pytania. To prawda, centra obsługi klienta były oblegane, chcieliśmy więc zacząć dialog z klientami tam, gdzie można było ich znaleźć" – zaznacza.
Awantura wokół nc+ tylko potwierdza, że żaden PR nie wygra z siecią – pisaliśmy w naTemat. W ciągu ostatnich kilku lat w polskim internecie było kilka podobnych spraw, w których połączone siły internautów okazywały się wielką siłą.


