
Czytaj też: "Żydzi byli sami sobie winni?": "Focus Historia" szokuje w rocznicę powstania w warszawskim getcie
Dla mnie wielkość tego zrywu polega na tym, że był to bój w kompletnej beznadziejności. Typowo polska walka o honor. Honor wymaga od mężczyzny, żeby powiedzieć ''nie!'', gdy giną słabsi: kobiety, dzieci, starcy. I być przeciw konsekwentnie, do samego końca. […] Jeśli powstanie warszawskie było wątpliwe, to powstanie w getcie - niewątpliwe. To była po prostu ofiara całopalna. Masada bez żadnej szansy.
Profesor Bartoszewski przypomniał, że przez lata ludzie w Izraelu wstydzili się tego zrywu. Przegrana, z góry skazana na porażkę walka nie wpisywała się w koncepcję silnego militarnie państwa. Zdaniem historyka tylko polscy Żydzi mogli zorganizować tak "romantyczne" powstanie, bo w żadnym innym okupowanym przez Niemców kraju "takie szaleństwo nie było możliwe".
Zobacz również: J-dar. Sprawdź, jak bardzo żydowskie są Twoje ulubione filmy
Proszę państwa, Żydzi to najwdzięczniejsi ludzie na świecie. Jeśli Żydowi zrobisz coś dobrego, to jego rodzina, ich kuzyni, kuzyni ich kuzynów, przyjaciółki kuzynów ich kuzynów wiedzą o tym. Stąd wzięły się drzewa w Yad Vashem, a potem pomysł, by wprowadzić dla Sprawiedliwych honorowe obywatelstwo Państwa Izraela. Wdzięczność to jedno z najpiękniejszych uczuć, docenienie wartości ryzyka i ofiary w imię solidarności.