Niemcy bardziej niż aborcję potępiają jazdę pod wpływem alkoholu.
Niemcy bardziej niż aborcję potępiają jazdę pod wpływem alkoholu. Fot. Shutterstock.com

Prestiżowy niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zlecił przeprowadzenie badania. Przypatrywano się zagadnieniu łamania norm. Najbardziej potępiana przez Niemców jest jazda samochodem pod wpływem alkoholu. Zdecydowanie mniejszą niechęcią cieszy się aborcja (13 proc.), na co uwagę zwrócił portal Fronda.

REKLAMA
74 proc. - tyle ankietowanych sprzeciwiło się siadaniu za kółkiem po spożyciu alkoholu. Nasi zachodni sąsiedzi mocno potępiają także wyrzucanie śmieci byle gdzie (72 proc.). Krytykowane było też naciąganie państwa na zasiłki społeczne czy szkalowanie cudzoziemców. Prawie połowa Niemców uważa, że unikanie płacenia podatków jest niegodne, tak jak przeinaczanie cudzych słów podczas cytowania.
Zdecydowanie mniej respondentów najgorsze zło widzi w obrażaniu uczuć religijnych czy wyśmiewaniu cudzej wiary (39 proc. i 36 proc.). Portal fronda.pl nie kryje oburzenia wynikami badania, gdyż wyraźnie wskazują, że osoby sprzeciwiające się aborcji nie stanowią zbyt dużej siły. Tylko 13 proc. badanych Niemców uważa, że dokonywanie aborcji to łamanie norm w najgorszym ujęciu. "Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pewnie większość Niemców uznałaby Dekalog za katalog uniwersalnych wartości. Dziś zdaje się powstawać nowy dekalog wartości ekologicznego Europejczyka" – czytamy na Fronda.pl.
Tomasz Terlikowski jest znanym przeciwnikiem aborcji. Niejednokrotnie jej zwolenników przyrównywał do nazistów, bo w jego opinii działają według tych samych schematów – zakładają, że część ludzi nie jest tak naprawdę ludźmi. W rozmowie z naTemat tłumaczył, że w kwestii aborcji "myślimy językiem".
Tomasz Terlikowski
w rozmowie z naTemat.pl

Myślimy językiem. Jeśli mówimy o aborcji jak o "zabiegu", to łatwo jest powiedzieć, że każdy ma prawo do opieki medycznej. Jeśli napiszemy, że ten zabieg kończy się zabiciem dziecka, sprawa wygląda już inaczej. A jeśli ktoś ma wątpliwości, czy to tak wygląda, to ja go zapytam, czy po aborcji dziecko żyje. CZYTAJ WIĘCEJ