Po tragicznych wydarzeniach, które rozegrały się w piątek wieczorem na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta RP Andrzeja Dudy i Prawa i Sprawiedliwości. Nie krył emocji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Premier zabrał głos w sprawie zamachu w Magdeburgu, gdzie sprawca wjechał w tłum ludzi na odcinku niemal pół kilometra. W opublikowanym wpisie na platformie X (dawniej Twitter) szef rządu Koalicji 15 października zwrócił się do PiS i prezydenta Dudy.
"Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe" – napisał Donald Tusk i dodał:
"Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie".
Szef rządu odniósł się w ten sposób do czterech nowelizacji ustaw, które zostały przegłosowane na środowej Radzie Ministrów. Nowelizacje dotyczą ustaw o cudzoziemcach, systemie wizowym, udzielaniu ochrony w Polsce oraz dostępie cudzoziemców do rynku pracy. Teraz trafią one do Sejmu.
Nowe przepisy, które rząd chce wprowadzić, są odpowiedzią na nadużycia. Chodzi m.in. o wyłudzanie wiz studenckich i pracowniczych (w tym handel wizami, w który zamieszani byli także członkowie poprzedniego rządu z MSZ), a także wykorzystywanie prawa do azylu przez nielegalnych imigrantów w ramach sterowanego przez białoruski i rosyjski reżim procederu "wojny hybrydowej" na granicy z Białorusią.
Zamach w Magdeburgu
Jak informowaliśmy w naTemat.pl 20 grudnia doszło do tragicznych wydarzeń na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Świadkowie relacjonują, że horror rozpoczął się o godz. 19:04, gdy ciemne BMW wjechało w tłum. Ludzie w panice zaczęli uciekać przed rozpędzonym samochodem.
Rzecznik rządu kraju związkowego Saksonia-Anhalt, Matthias Schuppe, potwierdził, że zdarzenie to było atakiem terrorystycznym. Policja zatrzymała sprawcę. Reuters podał, że tożsamość zamachowca to Taleb Abdul Jawad, Saudyjczyk, który mieszka w Niemczech od 18 lat.
Z informacji przekazanych agencji Reuters przez saudyjskie źródło wynika, że Arabia Saudyjska ostrzegała niemieckie władze przed mężczyzną, który dokonał zamachu. Jak twierdzi informator, sprawca publikował na swoim prywatnym koncie w serwisie X treści o charakterze ekstremistycznym. Miał być zwolennikiem skrajnej prawicy i przeciwnikiem migracji.
Magdeburg opublikował szczegóły dotyczące ofiar ataku. Zginęły dwie osoby – dorosły oraz małe dziecko. Według najnowszych informacji "Bild" liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do czterech. Poważnie rannych jest 41 osób, a 78 doznało lekkich obrażeń. W szpitalach przebywa 86 osób z poważnymi obrażeniami. Dane te zostały przekazane przez lokalną policję.