logo
Uważaj na oszustów również podczas świąt! Fot. Piotr Kamionka/REPORTER
Reklama.

mBank ostrzega przed internetowymi oszustami, którzy mogą podszywać się nie tylko pod doradców inwestycyjnych, pracowników banków, policjantów, ale nawet członków rodziny lub znajomych. Stracić można wiele, stąd apel o zachowanie szczególnej czujności w okresie świątecznym.

"W okresie przedświątecznym powinniśmy uważać nie tylko na oszustwa związane z przedświątecznymi zakupami. W tym czasie oszuści nasilają swoją aktywność i próbują wykorzystać również Twoją nieuwagę na swoją korzyść" – czytamy w komunikacie mBanku.

Jak działają oszuści?

  • Za pomocą reklam w znanych mediach społecznościowych lub popularnych stronach internetowych propagują fałszywe treści o udanych inwestycjach. Chcą w ten sposób zwrócić Twoją uwagę i zachęcić do kontaktu z nimi.
  • Obiecują bardzo wysokie zyski w krótkim czasie. Taka nierealna oferta może wskazywać na ryzyko oszustwa.
  • Kontaktują się wyłącznie przez telefon. W zdalnych kanałach kontaktu bardzo łatwo podszyć się pod daną firmę i sfałszować swoją tożsamość.
  • Informują o niebezpiecznej sytuacji na Twoim koncie np. próba zaciągnięcia kredytu. W ten sposób wzbudzają w Tobie silne emocje związane z poczuciem zagrożenia.
  • Proszą o instalację dodatkowej aplikacji, która ma przywrócić bezpieczeństwo Twojego konta lub pomóc w szkoleniu oraz późniejszym inwestowaniu. W rzeczywistości taka aplikacja umożliwia zdalne przejęcie pracy nad Twoim komputerem lub telefonem. Jeśli z tego urządzenia zalogujesz się do bankowości internetowej, oszust również będzie miał do niej dostęp.
  • Podszywają się pod rodzinę lub znajomych na komunikatorach i portalach społecznościowych i nakłaniają do podaniu kodu BLIK i autoryzacji operacji. W rzeczywistości wyłudzają w ten sposób pieniądze.
  • Proszą o przekazanie danych z Twojej karty płatniczej. Jeśli przekażesz dane karty osobie trzeciej, niesie to za sobą duże ryzyko utraty pieniędzy.
  • Nakłaniają do wykonania operacji pod pretekstem przekazania pieniędzy na inne „bezpieczne konto” lub inwestowania. Tak naprawdę pieniądze trafiają na konta oszustów. Podane przez oszustów portfele kryptowalut nie należą do Ciebie.
  • Prezentują wysokie wyniki inwestycji na spreparowanych stronach giełd. Oszuści wysyłają linki do fałszywych stron, a prezentowane na nich wyniki nie mają nic wspólnego z prawdą.
  • Nie daj się podejść

    mBank dodaje, że w każdym przypadku trzeba zachować zimną głowę i trzymać się kilku absolutnie podstawowych zasad. Oto one:

  • Zachowaj czujność, gdy ktoś obiecuje Ci duże zyski w krótkim czasie, przy minimalnym ryzyku.
  • Nie udostępniaj swoich danych do logowania, danych kart płatniczych, a także danych osobowych ze swoich dokumentów, osobie, która się z Tobą kontaktuje pod dowolnym pretekstem.
  • Nie instaluj żadnego oprogramowania ani aplikacji na telefon do tzw. zdalnego pulpitu, gdy ktoś Cię o to prosi (np. rzekomy pracownik banku lub „doradca inwestycyjny”).
  • Nie zlecaj i nie potwierdzaj żadnych operacji, gdy ktoś prosi Cię o to np. podczas rozmowy telefonicznej.
  • Jeśli dostaniesz przelew od nieznajomego nadawcy, pod żadnym pozorem nie przekazuj pieniędzy dalej – nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie, zgłoś taką sytuację na policji.
  • Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwość co do wiarygodności rozmówcy, rozłącz się i skontaktuj się z nami.
  • mBank dodaje, że wprowadził swoje rozwiązanie potwierdzające autentyczność kontaktu. Pracownik mBanku przy każdej rozmowie wysyła klientowi powiadomienie w aplikacji mobilnej, którym potwierdza się swoją tożsamość. W ten sposób zyskujemy też pewność, że telefon faktycznie jest z banku, a nie od oszusta.

    Czytaj także: