Kontrowersyjna stołeczna uczelnia Collegium Humanum słynęła z wydawania świadectw ukończenia studiów osobom, które czasem nie spełniały nawet podstawowych wymagań stawianych studentom. Ta afera nadal jest daleka od wyjaśnienia, a teraz pojawiły się nowe fakty o Collegium Humanum i Szymonie Hołowni.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W sprawie głos zabrał europoseł Polska 2050 Michał Kobosko. – Spotkałem się z prawnikami i trwają w tej chwili analizy kroków prawnych, które zostaną przeze mnie podjęte, a zostaną podjęte – stwierdził polityk w TVN24, zapytany o wiadomości, które miał wymieniać z rektorem Collegium Humanum.
Afera Collegium Humanum. Nowe ustalenia ws. wątku z Szymonem Hołownią
– Nie mam czego się bać (...). W tej chwili nie będę komentował tych konkretnych rzeczy, które tam się pojawiły, bo ja nie wiem, skąd one pochodzą, one podobno mają pochodzić z materiałów śledztwa, jeżeli rzeczywiście ktoś udostępnia te materiały, to łamie w Polsce prawo – podkreślił. – W krótkim czasie przedstawimy decyzje i kroki prawne – zapewnił polityk formacji Szymona Hołowni.
Tymczasem ostatnio dziennikarz Piotr Krysiak, powołując się na swojego informatora z Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przekazał, iż do pierwszego spotkania rektora Collegium Humanum z Michałem Kobosko miało dojść w kwietniu 2021 roku.
Hołownia i Kobosko w Collegium Humanum. Kiedy się zapisali?
– To ważna data, bo zarówno Kobosko, jak i Hołownia twierdzą w mediach, że zapisali się do Collegium Humanum już w 2020 roku – stwierdził Krysiak na opublikowanym nagraniu. Powiedział też, że podczas spotkania "pojawił się jeden problem, a mianowicie prośba, która przekroczyła możliwości rektora".
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – zachęcamy do wsparcia seniorów w święta.
– To prośba o napisanie prac magisterskich. Ale Michał Kobosko miał to wziąć na siebie. W lipcu 2021 r. wszystkie dokumenty, świadectwa maturalne i indeksy Michała Koboski i Szymona Hołowni dotarły do Collegium Humanum. Różnymi kanałami, SMS-ami, mailem i bezpośrednio wręczane prorektor Iwonie G., która poszła na współpracę z CBA. W każdym z tych kanałów pan Michał Kobosko kontaktował się w imieniu swoim i "kolegi" – słyszmy na nagraniu.
Krysiak ujawnił też SMS-y, które mieli, jak wynika z jego informacji, wymieniać między sobą Kobosko a rektor Paweł Cz:
Kobosko: Dzięki też za krótkie spotkanie w Karpaczu.
Kobosko: Jeszcze prośba-pytanie: dostaliśmy od Pani Iwony naliczenia czesnego, ja i kolega. Nie ukrywam, to dla nas na tym etapie startupu, jaki budujemy, dość wysokie kwoty. Czy jesteście elastyczni, czy mam przekazać koledze, ze to finał?
Paweł Cz.: Mike to jest w ogóle śmieszna kwota do normalnej ceny, ale Tomek (Misiak-red.) mówił, że to ogarnie Wam.
Paweł Cz.: Spotkamy się, to pogadamy.
Kobosko: Mnie Tomek tego nie mówił – jakby to powiedział, to bym Ci głowy nie zawracał ;).
Krysiak mówi także, że "udało mu się potwierdzić w CBA, że tajemniczy kolega to nikt inny jak Szymon Hołownia".
Rektor Collegium Humanum Paweł C. już wyszedł z aresztu
Krysiak przekazał też, że chciał potwierdzić wymianę wiadomości u byłego rektora Pawła C. i jego adwokata Ryszarda Kalisza. Nie chcieli oni tego jednak skomentować.
W sprawie samej afery z uczelnią przypomnijmy, że w połowie listopada były rektor Collegium Humanum Paweł C., opuścił areszt tymczasowy. Prokuratura zgodziła się na uchylenie środka zapobiegawczego, pod warunkiem wpłacenia kaucji. C. zatrzymano w lutym i jest on podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się m.in. sprzedażą fałszywych dyplomów.
Afera dotyczy przede wszystkim wydawania świadectw ukończenia studiów podyplomowych osobom, które nie spełniały podstawowych wymagań – nie uczestniczyły w zajęciach, nie zdawały egzaminów, a mimo to otrzymywały dyplomy, w tym prestiżowe tytuły MBA, doktoraty czy habilitacje. Zatrzymania związane ze sprawą Collegium Humanum trwają od lutego 2024 roku.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.