Prof. Antoni Dudek odpowiedział na słowa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS skrytykował politologa za nieprzychylną wypowiedź o Karolu Nawrockim. Dudek zasugerował, by Kaczyński zapoznał się z jego życiorysem w Wikipedii. – Niech mu wydrukują, tam jest wszystko zgodnie z prawdą – powiedział profesor.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na podstawie swoich obserwacji prof. Dudek stwierdził, że Nawrocki używa "brutalnych" metod rządzenia. – To człowiek, który nie ma zahamowań w egzekwowaniu decyzji, także personalnych – powiedział.
Jarosław Kaczyński broni swojego kandydata. Prof. Dudek odpowiada "niech mu wydrukują"
Jarosław Kaczyński, któremu nie spodobała się krytyka wymierzona we wspieranego przez niego kandydata, wytknął profesorowi "błędy z młodości" podkreślając, że był związany z komunistyczną młodzieżą. – Każdy rozgarnięty człowiek wiedział wtedy, że komunizm się wali – mówił Kaczyński, odnosząc się do wystąpień Dudka na konferencjach młodzieżówki komunistycznej w latach 80.
– Trzeba było wtedy być nie tylko niezbyt moralnym w wymiarze politycznym, ale też bardzo słabo rozgarniętym, żeby coś takiego robić – powiedział Kaczyński.
Do tej wypowiedzi prof. Dudek odniósł się 6 stycznia w "Punkcie widzenia Szubartowicza". – To nie problem mojego życiorysu jest tu istotny. Kto go chce znać, polecam Wikipedię, tam jest wszystko napisane zgodnie z prawdą. Prezesowi Kaczyńskiemu też, niech mu wydrukują, to będzie precyzyjniejszy w swoich oskarżeniach – odpowiedział gość Polsat News.
Karolu Nawrocki wykorzystuje IPN do autopromocji. "Zamienił Instytut Pamięci Narodowej w instytut promocji Nawrockiego".
Prof. Dudek podkreślił, iż zaskakuje go w dyskusji wokół kandydata na prezydenta wspieranego przez PiS, fakt, że najwięcej mówi się o tym, co robił przed prezesurą w IPN, a najmniej o czasach, gdy już szefował Instytutowi. – O tym powinno mówić się najwięcej: o bilansie jego pracy w IPN – wskazał. Dodał, że zna prezesa Instytutu od ponad dekady i śledzi jego karierę. Politolog i były członek rady IPN w ostatnim czasie mocno ostrzega, przed tym, do czego może posunąć się obecny prezes Instytutu.
– To jest człowiek niezwykle niebezpieczny, co mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od 30 ponad lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością – komentował. Poproszony o szczegóły wyjaśnił, że jego zdaniem Karol Nawrockibędzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników nie był zdolny.
Według Dudka Nawrocki, zamiast dobrze wykonywać obowiązki prezesa IPN, skupia się na autopromocji. – Jeśli ktoś kieruje instytucją z budżetem ponad pół miliarda złotych i więcej uwagi poświęca na promocję siebie, to jest poważny problem – powiedział profesor w programie Polsat News.