Obecnie w Polsce mamy do czynienia z bardzo dynamiczną pogodą. Wcześniejsze mrozy zastąpiła intensywna odwilż i po śniegu już nie ma śladu. A jaka będzie pogoda do końca stycznia? Jedno jest pewne: szaleństwo totalnej zmiany temperatur i aury się nie skończy i będzie trwało aż do początku lutego, a może dłużej.
Temperatury wzrosły w Polsce do 10-13 stopni. Przed nami kolejny krótki epizod z śniegiem i mrozem. Pojawi się w Polsce w drugiej połowie tygodnia. Jednak ci, którzy liczą na całodobowy zimowy epizod, będą musieli obejść się smakiem.
Mapy modeli klimatycznych wskazują na przyszłą przewagę ciepłych dni. Szanse na długotrwałe ochłodzenie pozostają bardzo małe – podają Fani Pogody.
Z najnowszej prognozy pogody wynika, że łagodna zima ma się utrzymać mniej więcej do 14 stycznia. W drugiej połowie miesiąca nastąpią zmiany. Układ wysokiego ciśnienia przeniesie się na wschód Polski.
W tym czasie ilość opadów będzie poniżej normy i pojawi się wzrost temperatury. W ciągu dnia na zachodzie Polski może być w ciągu dnia nawet 5-7 stopni Celsjusza. Na wschodzie Polski będzie znacznie chłodniej, bo od 0 do 3 stopni.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
W drugiej połowie stycznia opady będą niewielkie lub umiarkowane. Temperatury będą zauważalnie wyższe od normy wieloletniej. O długotrwałą, stabilną zimę będzie więc bardzo trudno.
Okresy chłodu i śniegu będą krótkie, wiele wskazuje, że takie jak ostatnio. Tak będzie podczas drugiej dekady stycznia. Pokrywę śnieżną zobaczymy więc tylko w krótkich epizodach.
Jak już informowaliśmy w naTemat, w lutym temperatury mają być wyższe od średniej o 1–2°C, co przełoży się na przewagę dodatnich wartości w dzień i jedynie sporadyczne przymrozki nocą. To sprawi, że szanse na długotrwałą zimę także nie będą duże.
Choć oczywiście trzeba pamiętać, że prognozy długoterminowe są obarczone dużym ryzykiem.
Zobacz także
MSN zaoferuje bezpłatny dostęp na wiele wydarzeń