Na przeceny proszków do prania czy płynów do płukania czeka zawsze wielu z nas. To nie są tanie rzeczy, mają długi termin, więc można kupić kilka na zapas w niższej cenie. W tym tygodniu "chemię z Niemiec" można było dostać za mniej w Biedronce, ale za to teraz swoją promocję odpalił Lidl. Na czym polega?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
We wtorek i środę proszki do prania Persil i płyny Silan można było kupić taniej w Biedronce na dwa sposoby. Przy zakupie dwóch produktów tańszy z nich otrzymywaliśmy za 50 proc. ceny, a jeśli zdecydowaliśmy się na zakup trzech, to najtańszy produkt kupowaliśmy 100 proc. taniej, czyli inaczej mówiąc: za darmo.
Promocja na chemię z Lidla. Tylko dziś i jutro drugi (tańszy) produkt kupimy 70 proc. taniej
Lidl oczywiście musiał na to jakoś odpowiedzieć. Obecna promocja różni się jednak pod wieloma względami. Po pierwsze nie ma opcji na dostanie czegoś bezpłatnie, ale za to jest większy rabat: 70 procent w przypadku kupna dwóch produktów.
Jest też szerszy wybór, bo możemy mieć rabat nie tylko na "chemię z Niemiec" (abstrahując od tego, że Henkel ma też fabrykę w naszym kraju), ale i z Polski, czyli płyn do naczyń marki Ludwik.
Czytaj także:
Nie ma sensu też wymieniać, które konkretnie produkty są tańsze, bo z gazetki dowiadujemy się, że promocją objęte są wszystkie chemikalia do sprzątania, zmywania i prania. Trzeba więc się samemu wybrać i brać, co się chcę... o ile jeszcze zostanie upragniony przez nas proszek czy płyn.
Do tego można je miksować dowolnie, ale pamiętajmy, że rabat jest naliczony od tańszego produktu. Niegłupim pomysłem jest więc wzięcie dwóch takich samych, najlepiej drogich rzeczy, bo wtedy wyjdzie nas to na koniec taniej, ale na pewno każdy zna ten patent, bo przyzwyczailiśmy się już do takich akcji w dyskontach.
Promocja w Lidlu jest tylko dziś i jutro (10 i 11 stycznia). Co więcej, nie ma mowy o limitach lub potrzebie użycie aplikacji. Tak więc możemy brać większe ilości, o ile to będą "ilości detaliczne". Jest to dodane drobnym druczkiem, ale nie wyjaśnione dalej. Można więc założyć, że możemy zapełnić wózek, a nie tira.
Również dziś i tylko dziś (10 stycznia) w Biedronce przecenione są ekspresy do kawy marki Delta Q. I to taż o 75 proc. Stąd najtańszy w ofercie możemy kupić za... niecałe 50 zł. Ciekawe, czy Lidl też zareaguje w jakiś sposób na tę promocję. Kawosze na to tylko czekają.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.