Co się stało z Karoliną Wróbel? Detektyw przewiduje przełom

Detektyw sugeruje, że w sprawę mogą być zaangażowane osoby trzecie. Śledczy współpracują z policją oraz dziennikarzami: analizują dane teleinformatyczne i sprawdzają wytypowane lokalizacje. Kolejne dni mogą okazać się kluczowe dla rozwiązania tej sprawy.

– Nie wykluczamy żadnej wersji, natomiast na chwilę obecną skupiamy się na wątku dotyczącym udziału osób trzecich w zaginięciu Karoliny. Jesteśmy po rozmowie z policjantami operacyjnymi, wszystkie nasze dotychczasowe ustalenia przekażemy do Komendy Wojewódzkiej Policji w formie notatki – powiedział w rozmowie z Faktem detektyw.

Dawid Burzacki, który prowadzi zespół detektywów zajmujących się sprawą, dodał, że w jego ocenie "najbliższe dwa dni będą rozstrzygające i przełomowe dla sprawy".

Jak informowaliśmy w naTemat.pl Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia wieczorem, wychodząc z domu około godziny 21:00. Jest matką dwójki dzieci i nie zabrała ze sobą dokumentów, telefonu ani pieniędzy. Mieszka z dziećmi i bratem.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

Ślad wskazany przez psy tropiące, sprowadzone z Warszawy, urwał się w pobliżu drogi, niedaleko jej miejsca zamieszkania. Ostatni raz widziano ją w okolicach przejazdu kolejowego, nieopodal Urzędu Skarbowego w Czechowicach-Dziedzicach. Podczas poszukiwań policyjny pies stracił trop.

– Wyglądało tak, jakby obeszła dookoła blok, do tego dwa razy. Potem pies przeszedł na drugą stronę, tam, gdzie są garaże. I tam trop się urwał. Przez pierwsze dni z sąsiadami i znajomymi pieszo jej szukaliśmy, ale nikt nic nie wie, nikt nic nie widział. Rozpłynęła się po prostu w powietrzu – relacjonował Piotr Wróbel, ojciec zaginionej.

Dodał, że jedna z kamer monitoringu, która mogła uchwycić moment zaginięcia, uległa awarii. Urządzenie zostało przekazane do serwisu. Siostra zaginionej ujawniła, że Karolina była niepokojona przez nieznanego mężczyznę.

– Dostaliśmy informację, że ktoś ją nachodził w mieszkaniu, jakiś mężczyzna. Policja weryfikuję, czy to jest prawdą – powiedziała Daria Skoczylas reporterowi programu "Uwaga TVN"

Tuż przed Sylwestrem Karolina zapytała siostrę, czy w razie potrzeby mogłaby zaopiekować się jej dziećmi. Kiedy siostra zaczęła dopytywać, czy Karolina ma jakieś problemy, ta odpowiedziała żartem, by nie drążyć tematu.

Osoby, które znają miejsce pobytu zaginionej, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Mickiewicza 1 tel. 47 857 08 10 lub kontakt z Komendą Miejską Policji w Bielsku-Białej tel. 857 12 55.