Jaka pogoda do końca stycznia? Prawdziwej zimy nie widać.
Jaka pogoda do końca stycznia? Prawdziwej zimy nie widać. Fot. WXCharts.com

Po spadkach temperatury w Polsce nie ma już śladu. Teraz nawet poranki są bardzo ciepłe jak na styczeń i możemy spotkać ludzi bez czapek i szalików. Ten duży wzrost temperatury sprawił, że w Polsce stopniał śnieg. Tak więc przyjście prawdziwej zimy okazało się jedynie krótkim epizodem. A jaka pogoda czeka nas do końca stycznia?

REKLAMA

Wcześniejsze prognozy zakładały, że raczej nie powinniśmy spodziewać się pogody typowej dla miesięcy zimowych.

W drugiej połowie tygodnia (16-19 stycznia) prawdopodobna jest stabilizacja obecnego ocieplenia, zarówno w Polsce, jak i w Europie – wskazują modele pogodowe IMGW.

Będzie miał na to wpływ zgniły wyż z nielicznymi rozpogodzeniami. Niebo więc będzie pochmurne. Nie zabraknie mgieł i niskich chmur stratus.

Jednocześnie opadów w okresie 16-22 stycznia ma być znacznie mniej niż o tej porze roku. Rozpogodzeń jednak w czwartek (16 stycznia) i piątek (17 stycznia) na razie nie widać. Mogą przyjść dopiero w najbliższy weekend.

Najbliższe noce, zwłaszcza na południu i wschodzie Polski, w obszarach rozpogodzeń, mogą przynieść jedynie chwilowe przymrozki, powodując zamarzanie mokrych powierzchni po tym, jak w dzień przyszła odwilż.

Średnie wartości temperatury będą jednak wyraźnie na plusie, na ogół w przedziale 0-5 stopni Celsjusza. W drugiej połowie stycznia zdarzą się nawet okresy, gdy termometry pokażą 9-12 stopni na plusie.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

Czy to oznacza, że zima pożegnała się z nami na dobre? Niekoniecznie. W trzeciej dekadzie stycznia będą możliwe krótkie okresy z zimą termiczną. Sporadycznie mogą pojawić się noce z dwucyfrowym mrozem. Śniegu będzie jednak mniej niż w czasie mijającego epizodu zimowego – czytamy na stronie Fani Pogody.

Chłodniejsze okresy z mrozem, śniegiem, a nawet intensywnymi śnieżycami mogą oczywiście jeszcze pojawić się przed astronomiczną wiosną w Polsce, ale na razie nie widać ich w krótkiej perspektywie.

W najbliższych tygodniach najwięcej śniegu ma zalegać na południu Polski, ze szczególnym uwzględnieniem gór, co nie powinno dziwić.

Nic jednak nie wskazuje na to, by zima utrzymała się przez dłuższy czas (choćby 1 czy 2 tygodnie) w najbliższych tygodniach.