logo
Za nami 33. Finał WOŚP. Tyle do północy zebrano pieniędzy Fot. Tomasz Jastrzebowski / REPORTER
Reklama.

178 mln 531 tys. 625 zł – tyle jest obecnie na liczniku Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dodajmy, że to kwota, jaką fundacja Jerzego Owsiaka przekazała tuż przed północą w niedzielę. Nie jest to więc ostateczny wynik, bo ten zostanie ogłoszony dopiero za kilka tygodni, kiedy zakończą się wszystkie aukcje.

Jednak już teraz kwota jest wyższa od tej z ubiegłego roku i wszystko wskazuje na to, że WOŚP idzie na kolejny rekord. – Żegnamy was bardzo serdecznie i wreszcie mogę stracić głos! Dobranoc! – powiedział na zakończenie 33. Finału zachrypniętym już głosem Jerzy Owsiak.

Czytaj także:

WOŚP 2025. Ile zebrano do tej pory? Fundacja Owsiaka idzie na rekord

Rok temu przed północą licznik zbiórki wskazywał ponad 175 mln zł, ale ostateczna kwota była znacznie wyższa. W sumie zebrano blisko 282 mln zł. A WOŚP pobiła wtedy rekord. W tym roku ta kwota zostanie prawdopodobnie pobita, bo dużym zastrzykiem dla fundacji tradycyjnie są aukcje, które wciąż trwają.

Motywem przewodnim 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Wydarzeniu towarzyszy mu hasło: "Gramy na zdrowie!". Zebrane środki przeznaczone zostaną na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.

– Chodzi o 18 takich oddziałów, pięć oddziałów neurochirurgii dziecięcej, sześć oddziałów chirurgii onkologicznej, cztery zakłady patomorfologii oraz dla 17 hospicjów. Chcemy kupić roboty do chirurgii onkologicznej, cytoskopy, aspiratory ultradźwiękowe – podkreślał w niedzielę Owsiak.

Jak dodał, za pomocą tego sprzętu "można wyleczyć 80 proc. dzieci z chorobami onkologicznymi". – To będzie sprzęt najwyższej jakości, żeby leczyć skuteczniej, szybciej i bardziej komfortowo – zaznaczył szef WOŚP.