Reklama.
Tygodnik "Wprost" opublikował tekst, w którym opisuje Sławomira Nowaka jako "złote dziecko Tuska". Minister transportu, wedle opisu, żyje jak pączek w maśle: ma drogie zegarki, chodzi do luksusowych klubów i tam nie płaci, a na dodatek ma niezłe układy z biznesmenami. Nowak odpowiedział "Wprost": – Nigdy nikomu nie ułatwiałem interesów.