Sławomir Nowak odpowiedział na tekst "Wprost" o drogich zegarkach i jego kontaktach z biznesem
Sławomir Nowak odpowiedział na tekst "Wprost" o drogich zegarkach i jego kontaktach z biznesem Fot. Maciej Świerczyński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Nie biorę też odpowiedzialności za działalność ludzi biznesu, których znam – napisał w nocy na Twitterze Sławomir Nowak. To odpowiedź na doniesienia "Wprost" o tym, że Nowak blisko koleguje się z właścicielami firmy Cam Media, która na rządowych kontraktach zarobiła co najmniej 40 milionów złotych. "Wprost" opisał, jak Nowak m.in. bawił się za darmo w luksusowym klubie w Warszawie dzięki kontaktom z ludźmi z Cam Media.
Minister transportu odniósł się też do doniesień tygodnika o tym, że lubi drogie zegarki i wymienia się nimi z jednym z kolegów biznesu. – W związku z ekscytacją zegarkami deklaruję, że oddam je "Wprost" za zadeklarowane przez nich ceny (poza prezentem od żony), a dochód przeznaczę na ofiary wypadków drogowych – zapowiedział Sławomir Nowak.
Szef resortu transportu podkreślił też, że szerzej skomentuje artykuł w oświadczeniu. Dokument już pojawił się na stronie ministerstwa, a Nowak tłumaczy się w nim dokładnie ze wszystkich zarzutów. Gdyby się okazało, że dzięki kontaktom z Nowakiem Cam Media otrzymało rządowe kontrakty, byłby to zapewne koniec resortowej kariery "złotego dziecka Tuska" – bo afera korupcyjna to ostatnie, co potrzebne jest teraz osłabionemu Donaldowi Tuskowi.
logo
Twitter.com/SlawomirNowak