Popularny słodzik może być zakazany w całej Europie.
Popularny słodzik może być zakazany w całej Europie. Fot. 123RF./ zdjęcie seryjne
Reklama.

WHO uznała aspartam za potencjalnie rakotwórczy, a organizacje prozdrowotne – na przykład Foodwatch – apelują o zakaz jego sprzedawania w Europie – czytamy. Według badań spożywa go w różnych produktach prawie co drugi Europejczyk – 40 procent.

Czy aspartam jest bezpieczny dla zdrowia?

To słodzik stosowany w wielu produktach spożywczych. Mało tego, aspartam zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2 oraz chorób układu krążenia.

Pretekstem do wyrażenia opinii o aspartamie był Światowy Dzień Walki z Rakiem. Foodwatch oraz Francuska Liga Przeciwnowotworowa rozpoczęły kampanię przeciwko stosowaniu aspartamu.

Jak podał serwis branżowy retaildetail.eu w artykule o aspartamie, organizacje te uznały, że aspartam może mieć działanie rakotwórcze.

Aspartam (inaczej E951) to sztuczny słodzik, stosowany w wielu popularnych napojach, także energetykach oraz gumach do żucia.

Wymienione organizacje zaapelowały w 11 krajach europejskich do obywateli tych państw, by wywierali w tej sprawie presję na polityków. Wskazują na zagrożenia obecności aspartamu w popularnej żywności. Podkreślają, że nie ma dowodów na jego bezpieczeństwo.

Jak wskazuje Foodwatch, to, że 40 procent Europejczyków regularnie spożywa aspartam, czyni sprawę bezpieczeństwa jego spożycia istotnym problemem zdrowia społecznego.

Do akcji dołączyły inne organizacje, takie jak aplikacja zdrowotna Yuka, która ma 45 milionów użytkowników. Jej twórcy wskazują, że europejscy decydenci powinni kierować się zasadą ostrożnością i zakazać spożywania aspartamu.

Jakiś czas temu w naTemat informowaliśmy o innych skutkach spożywania aspartamu. Mówił o nich dietetyk kliniczny Kamil Paprotny w rozmowie z Anną Kaczmarek.

Dla kogo aspartam jest niebezpieczny?

Aspartam rozkłada się w organizmie na części aminokwasów, które normalnie znajdziemy też w produktach spożywczych. Mamy tam jednak fenyloalainę, więc tego słodzika nie mogą spożywać osoby chore na fenyloketonurię.

Dietetyk wyliczał, że 40 mg na kilogram masy ciała to bezpieczna dawka aspartamu, którą można spożyć w ciągu dnia. Jest to na tyle dużo, że żeby przekroczyć bezpieczną dawkę dzienną aspartamu, musielibyśmy np. wypić 6-7 litrów słodzonego napoju, co jest praktycznie niemożliwe.

Kampania ww. organizacji nawiązuje do wcześniejszych sukcesów, takich jak francuska petycja przeciwko azotynom w żywności, która doprowadziła do zmian w prawie.