W Biedronce w Ząbkach pewien mężczyzna wykupił cały zapas schabu. To wywołało zaskoczenie wśród innych klientów sieci. Do tego stopnia, że ludzie zaczęli robić zdjęcia i nagrywać filmy. Sprawę opisał dziennik "Fakt".
Ząbki. Klient wykupił cały schab w Biedronce
Świadkiem całej sytuacji była pani Katarzyna, z którą rozmawiał dziennik. Ona, jak wielu innych klientów sieci, przyszła do sklepu po mięso, ale zastała puste półki.
– Nie wierzyłam własnym oczom! Przyszłam po mięso na obiad, a tu lodówka pusta – powiedziała w rozmowie z "Faktem". Dopiero po chwili zobaczyła, że jeden z klientów zabrał cały schab. Ci, którzy obserwowali całą sytuację, zastanawiali się, czy mężczyzna nie robił przypadkiem zakupów dla restauracji.
Sytuacja do tego stopnia się rozniosła, że na lokalnych grupach internetowych pojawiły się żartobliwe komentarze. Ludzie pisali o tym, że schab trafi na talerze klientów znanej pobliskiej knajpy.
Pracownicy portugalskiej sieci nie komentowali oficjalnie tej sytuacji. Tylko anonimowo jeden z nich powiedział nieoficjalnie, że takie sytuacje się zdarzają. Zaznaczył przy tym, że klient ma prawo kupić to, "co jest na sklepie" i nie można mu tego zabronić.
Warto też dodać, że sytuacja – choć była niecodzienna – w żaden sposób nie naruszała regulaminu sklepu Biedronki. Lodówki w sklepie mają być regularnie uzupełniane.
Tajemnicą – jak dodaje "Fakt" – pozostaje jedynie to, co klient zrobił z tak dużą ilością schabu.
Zobacz także