Morderstwo na plebanii w Kłobucku. Nie żyje ksiądz Grzegorz Dymek.
Brutalny atak na plebanii w Kłobucku. Nie żyje proboszcz tamtejszej parafii. Fot. Fragment nagrania / Facebook / Kłobucka.pl
Reklama.

Do brutalnego ataku na księdza doszło w czwartek 13 lutego na terenie plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (woj. śląskie). Aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku poinformowała, że ok. godz. 19:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o awanturze w budynku mieszkalnym przy ul. Kochanowskiego.

– Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy wewnątrz budynku ujawnili zwłoki mężczyzny. W zasadzie w tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu – relacjonowała w rozmowie z PAP funkcjonariuszka.

Na miejscu przeprowadzono oględziny pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie. Śledczy zbierają dowody, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.

Lokalne media podają możliwy motyw zbrodni

Serwis Kłobucka.pl donosi, że duchowny został "obezwładniony, skrępowany i zamordowany w piwnicy plebanii". Według portalu nieoficjalne informacje wskazują, że mogło dojść do ataku, gdy ksiądz wracał do bramy automatycznej, która się nie zamknęła.

Podczas jednej z ostatnich mszy proboszcz podał kwotę zebranych ofiar z kolędy80 tys. zł, co może wskazywać na motyw rabunkowy. Policja dla dobra śledztwa nie ujawnia szczegółów zdarzenia ani motywu sprawcy.

Parafianie z Kłobucka są wstrząśnięci tragedią

Ksiądz Grzegorz był proboszczem parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku. Parafianie wspominają go jako serdecznego i oddanego duchownego. Są wstrząśnięci tragedią i nie mogą uwierzyć, że stracili swojego duszpasterza.

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów.

"Taki wspaniały i cudowny człowiek i ksiądz, taki ciepły i troszczył się i modlił o każdego z nas. Dlaczego..."; "Coś strasznego, taki dobry człowiek, przez wszystkich lubiany"; "Bez urazy dla parafian z innych parafii w Kłobucku – Ksiądz Grzegorz był najlepszy. Jego kazania, jego podejście do nas, jego wizyty po kolędzie... Taki faaajny, miły ksiądz z powołania" – czytamy w komentarzach.

Czytaj także: