Jednym z najczęściej dyskutowanych tematów jest właściwy sposób zakończenia maila. Czy "Pozdrawiam" jest odpowiednim zwrotem? A może lepiej go unikać? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Dlaczego "Pozdrawiam" nie zawsze jest dobrym wyborem?
Choć zwrot "Pozdrawiam" jest powszechnie stosowany, nie zawsze pasuje do formalnej komunikacji w środowisku biznesowym. Oto kilka powodów, dla których warto go unikać:
- Zbyt nieformalny ton – w oficjalnej korespondencji, zwłaszcza z przełożonymi, klientami lub partnerami biznesowymi, "Pozdrawiam" może wydawać się zbyt luźne.
- Brak jednoznacznego ładunku emocjonalnego – zwrot ten może być odbierany jako obojętny, a w niektórych przypadkach nawet jako wymuszony.
- Nie zawsze pasuje do kontekstu – jeśli korespondencja dotyczy poważnych spraw, takich jak reklamacje, problemy techniczne czy spory prawne, „Pozdrawiam” może brzmieć nie na miejscu.
- Ryzyko nadmiernej rutyny – wysyłanie każdego maila z "Pozdrawiam" może sprawić, że nasza komunikacja stanie się mechaniczna i nieprzemyślana.
Jakich zwrotów również należy unikać?
Oprócz "Pozdrawiam" istnieje wiele innych formuł końcowych, które w kontekście służbowym mogą być odbierane jako nieodpowiednie. Oto kilka przykładów:
Jak zakończyć maila profesjonalnie?
Odpowiednie zakończenie maila powinno być dopasowane do sytuacji oraz odbiorcy. Oto kilka najbardziej akceptowalnych form:
- "Z wyrazami szacunku" – Bardzo formalne, odpowiednie w korespondencji z klientami, przełożonymi i osobami na wysokich stanowiskach.
- "Dziękuję i pozdrawiam" – Jeśli wcześniej wyraziliśmy podziękowanie, taka formuła może brzmieć naturalniej.
- "Pozdrawiam serdecznie" – brzmi lepiej niż suche "Pozdrawiam"
- "Z najlepszymi pozdrowieniami" – jak wyżej, może być lepszym zwrotem w korespondencji międzynarodowej.
Dopasowanie stylu do odbiorcy
Kilka dodatkowych wskazówek:
Zobacz także