Jak z klasą zakończyć rozmowę? Nie wszyscy się nad tym zastanawiają, bo nie wszystkim na tym zależy, a zwłaszcza wtedy, gdy nie darzą kogoś szacunkiem. Osoby inteligentne, szczególnie pod względem emocjonalnym, wiedzą, jak to robić. Niekiedy wychodzi im to nawet w sposób naturalny. Nie chodzi tutaj tylko o bycie uprzejmym, ale również pozostawienie dobrego wrażenia, które też jest istotne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Czasem jest tak, że rozmowa ciągnie się w nieskończoność, albo się nie klei, albo nas interesuje, albo nam się śpieszy. "Sorki, muszę kończyć" – brzmi zbyt brutalnie, jeśli kogoś lubimy i nie chcemy, by mu było przykro, kiedy właśnie z ekscytacją zaczął opowiadać kolejną anegdotkę ze swojego dnia. Do szefa też tak raczej nie powiemy.
Są jednak pewne "triki" psychologiczne, które sprawią, że nasz rozmówca nie będzie, a przynajmniej nie powinien, czuć się urażony. Poniższe zdania pochodzą z artykułu "12 Phrases Brilliant People Use To Politely End A Conversation With Anyone" autorstwa Alexandry Blogier. Wydają się naprawdę praktyczne, ale zebrałem "samo gęste", bo również cenię wasz czas.
Możemy je stosować do każdego: partnerów, członków rodziny, znajomych, kolegów i koleżanek z pracy i innych osób. I jest ich na dyle dużo, że nie będziemy się powtarzać. Ważne, by dopasować je do kontekstu i naszej wiedzy o rozmówcy, a także, by np. obietnica porozmawiania innym razem była szczera, bo kłamanie lub rzucanie słów na wiatr też źle o nas świadczy.
1. Wiem, że jesteś zajęty, nie będę cię już dłużej zatrzymywać
To zdanie zwraca uwagę na drugą osobę i jest wyrazem troski o jej czas, czyli najdroższą "walutę" współczesnego świata. Mało kto też się spodziewa, że ktoś inny będzie się tym przejmował, więc będzie też miło zaskoczony.
2. Miło mi się z tobą rozmawiało, wrócimy do tego za jakiś czas
Z jednej strony chwalimy sam poziom dyskusji i naszego rozmówcę, a z drugiej strony zapewniamy, że jesteśmy zainteresowani dalszym ciągiem konwersacji. To może wiele znaczyć dla osób samotnych lub takich, które potrzebują się wygadać.
3. Muszę już iść, ale cieszę się, że mieliśmy okazję porozmawiać
Tym razem koncentrujemy się na sobie, jasno ustalamy granicę, co też jest bardzo ważne. Nie możemy bowiem żyć tylko dla innych, bo mamy też własne potrzeby. Nadal jednak jesteśmy mili i odnosimy się z szacunkiem do drugiej osoby.
4. Muszę lecieć, ale to była naprawdę inspirująca/interesująca rozmowa
I znów, kategorycznie dajemy znać, że musimy kończyć, ale jednak robimy to elegancki sposób. Wręcz dziękujemy drugiej osobie za przydatne lub ciekawe informacje (o ile faktycznie tak było) i to też może być dla niej budujące. Do mamy tak raczej nie powiemy, bo zabrzmi to dziwnie, ale już np. w pracy możemy z tego korzystać do woli.
5. Odezwę się do ciebie później, dziękuję, że znalazłeś czas na rozmowę
Po wcześniejszych wyjaśnieniach już wszyscy wiemy, dlaczego to bardzo grzeczne i sprytne zdanie na koniec rozmowy. Autorka artykułu dodatkowo zauważa, że inteligentni ludzie bezpośrednio wyrażają swoje intencje, bo sami cenią jasny i jednoznaczny przekaz, zamiast bawienia się w domysły.
6. Chciałbym dłużej o tym porozmawiać, ale muszę się zbierać
Brzmi to dość drastycznie, ale czy niegrzecznie? Niekoniecznie. To również świetny przykład natychmiastowego zakończenia rozmowy, które daje pozytywne wrażenie, że wysłuchaliśmy drugiej osoby, uznajemy, że to było ciekawe i chcielibyśmy do tego jeszcze wrócić.
7. Nie będę ci już przeszkadzać, świetnie mi się z tobą rozmawiało
Zwróćmy uwagę na to, że w tym wypadku nie otwieramy furtki na kontynuację dyskusji. Chcemy definitywnie ją zakończyć, ale nadal robimy to z gracją i w empatyczny sposób, bo przejmujemy się napiętym grafikiem rozmówcy. Może akurat tutaj nie będzie to do końca szczere, ale wciąż będziemy uznawani za sympatyczną osobę.
8. Muszą już kończyć, ale pozostańmy w kontakcie
To zdanie aż tak bardzo nie różni się od poprzednich przykładów. Stawiamy sprawę jasno, a jednocześnie sygnalizujemy, że wiele wynieśliśmy z tej rozmowy, bo to z naszej inicjatywy chcemy podjąć temat w przyszłości.
9. Muszę cię opuścić, ale cudownie było z tobą pogadać
Oczywiście można modyfikować ten zwrot (jak i wszystkie na liście) w zależności od rozmówcy i użyć bardziej profesjonalnego lub jeszcze bardziej potocznego słownictwa. Chodzi o to, że osoby wybitne (podobno) nigdy nie tłumaczą się tym, że nie mają czasu dla drugiej osoby, bo wypadło coś "pilnego", ale właśnie szanują siebie, tak samo jak samo jak rozmówcę.
10. Nie chcę ci już zajmować więcej czasu
Jedno z najkrótszych i najsprytniejszych zdań na tej liście. Delikatnie dajemy znać, że rozmowa dobiega końca, a także wyrażamy wdzięczność, że ktoś nam poświęcił chwilę (lub dwie). Taka osoba może poczuć się ważna, doceniona i przez to pewniejsza siebie. Może być to bardzo przydatne w kontaktach zawodowych.
11. Zatrzymajmy tutaj i wróćmy do tego później
Uprzejmy sposób na postawienie kropki, ale także danie nadziei na kontynuację tematu za jakiś czas. Zachowany jest tutaj idealny balans pomiędzy możliwością porozmawiania, a także przerwaniem dyskusji. Co ważne, nie musi to też oznaczać zupełnego końca rozmowy, ale po prostu poruszonego zagadnienia.
12. Zanim pójdę, czy jest coś, o czym chciałbyś jeszcze porozmawiać?
Ostatnie zdanie na liście Alexandry Blogier to mój faworyt. Co prawda często tak się kończy np. wywiady z artystami: "czy chciałby pan na koniec coś powiedzieć swoim fanom?", ale po lekkiej przeróbce możemy tego użyć wszędzie.
Zdecydowanie, ale bardzo życzliwie, mówimy, że to już koniec, a jednocześnie pozwalamy drugiej osoby coś jeszcze dodać od siebie. To naprawdę genialny sposób na kulturalne zakończenie każdej dyskusji.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.