logo
W Dino, Biedronce i Lidlu możemy dziś sobie zrobić zapasy masła. Kosztuje 5 zł, ale jest "haczyk" Fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Reklama.

Pod koniec zeszłego roku dużo pisaliśmy o stale rosnących cenach masła. To jeden z najważniejszych składników ciast, ale i np. kanapek, więc ludzie wykupywali je na promocjach. Panowała też całkiem uzasadniona obawa, że po Nowym Roku nawet dyskontach za kostkę zapłacimy 10 zł lub więcej. Ceny wyhamowały, a nawet wręcz spadły. Jeszcze niedawno kostka była za 8-9 zł, ale teraz w dyskontach kosztuje 7-8 zł. Można je kupić jeszcze taniej, jeśli skorzystamy z promocji. Kilka kostek w zamrażarce zdecydowanie się przyda na zbliżającą się Wielkanoc (20 kwietnia), gdzie też będziemy dużo piec.

Masło za 5 zł, ale dopiero przy zakupie 3 kostek. Promocje w Dino, Biedronce i Lidlu

W nowej gazetce Dino może znaleźć promocję na masło od Krasuli. Jeśli kupimy od razu 3 sztuki, to jedna kostka wyjdzie nas 4,99 zł (cena regularna to 7,49 zł). Promocja obowiązuje do 25 marca, czyli do wtorku.

logo
Fot. Dino

Zapasy masła możemy też porobić w Biedronce i Lidlu. W obu sklepach jeszcze tylko dziś (środa, 19 marca) możemy je kupić nieco taniej niż Dino, bo za 4,75 zł. Również musimy wziąć od razu 3 kostki, by promocja "wskoczyła".

logo
Fot. Biedronka
logo
Fot. Lidl

W przypadku Biedronki będziemy musieli zeskanować przy kasie kartę lub aplikacja Moja Biedronka. W Lidlu musimy kupon w aplikacji Lidl Plus. Z obu tych promocji możemy skorzystać raz na dane konto. Sprytniejsi klienci użyją więc do tego drugiego konta np. małżonki, brata, znajomego etc.

Co może podrożeć na Wielkanoc 2025? Nie tylko masło

Warto skorzystać z tych okazji, bo analitycy prognozują, że przygotowania do Wielkanocy znacząco wpłyną na nasze budżety. Ceny podstawowych produktów w sklepach, takich jak właśnie masło, mogą wzrosnąć.

Sebastian Sajnóg z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego w rozmowie z portalem Interia wskazał, że nie jest wykluczone, że zapłacimy 12 zł za kostkę, "ale zależy to od polityki cenowej sieci handlowej i skali promocji".

– Możliwe jest, że w sklepach wielkopowierzchniowych masło będzie dostępne w promocyjnych cenach, podczas gdy w mniejszych placówkach detalicznych jego cena faktycznie może oscylować na tym poziomie – dodał. Podwyżki będą dotyczyć również takich produktów jak jajka czy mąka.