Nagranie pochodzi sprzed poniedziałkowej demonstracji PiS przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W proteście, który odbył się 17 marca, uczestniczyli czołowi politycy partii, w tym Jarosław Kaczyński. Na miejscu obecna była także prokurator Wrzosek. Demonstracja miała związek ze sprawą przesłuchania Barbary Skrzypek, które odbyło się kilka dni przed jej śmiercią
– Z kontekstu wynikało, że to dotyczyło prokurator Wrzosek – powiedziała Justyna Dobrosz-Oracz, która ujawniła nagranie w programie "Bez trybu" na antenie TVP Info w środę 19 marca.
Na filmie słychać rozmowę Jacka Ozdoby, Marka Suskiego i Jana Kanthaka:
– Ja ją pchnę, no co ty. Niech sp******a – mówi europoseł Jacek Ozdoba.
– Nie no, ale delikatnie – odpowiada mu Marek Suski.
– Ja wiem. Niech ona w ogóle nie wychodzi – dodaje Ozdoba.
– Żeby, wiesz, się nie przewróciła – kontynuuje Suski.
– Bo ona specjalnie może – odpowiada Ozdoba.
– Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci – mówi Suski.
W dalszej części nagrania słyszymy wypowiedź Ozdoby: "Szkodnik. No nie, to jest bezczelne babsko".
– To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać – mówi Jan Kanthak.
– Ale ona jest psychiczna – odpowiada Ozdoba.
Wszystko wskazuje na to, że politycy PiS odnosili się do Ewy Wrzosek. Wieczorem 19 marca prokurator zamieściła na platformie X fragment materiału TVP i oznaczyła polityków PiS, dodając wymowne "Bez komentarza". W kolejnym wpisie zwróciła się bezpośrednio do Jacka Ozdoby, pytając: "Panie Ozdoba, chciał mnie pan pobić?".
Przypomnijmy, że prokurator Wrzosek wcześniej złożyła wniosek o przyznanie jej ochrony po otrzymaniu licznych gróźb. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w Sejmie, że ochrona zostanie jej przyznana.
Przesłuchanie i śmierć Barbary Skrzypek
Barbara Skrzypek zmarła w sobotę 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu w prokuraturze w związku z aferą dotyczącą "dwóch wież". Wieloletnia współpracownica Jarosława Kaczyńskiego była przesłuchiwana przez prokurator Wrzosek w obecności adwokatów Jacka Dubois i Krystiana Lasika, reprezentujących stronę pokrzywdzoną. Nie było przy niej jej pełnomocnika, ponieważ nie uzyskano na to zgody.
W odpowiedzi na ataki polityków PiS, sugerujących, że śmierć Skrzypek mogła mieć związek z przesłuchaniem, Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała się ujawnić protokół przesłuchania oraz przeprowadzić sekcję zwłok. Wstępne wyniki wykazały, że przyczyną śmierci był zawał serca.
Zobacz także