Są już pierwsze prognozy na Wielkanoc. Synoptycy mają całkiem dobre wiadomości

Zgodnie z modelem pogodowym ECMWF EPS, w nadchodzących tygodniach, a zwłaszcza podczas świąt wielkanocnych warunki atmosferyczne powinny się poprawić. Nie należy jednak oczekiwać wyjątkowo wysokich temperatur. Około 20 kwietnia najcieplej będzie na południu i zachodzie kraju, gdzie termometry mogą wskazać maksymalnie 16°C. W rejonach podgórskich oraz na Pomorzu temperatura może sięgnąć 14°C.

W lany poniedziałek prognozy przewidują podobną aurę – od 11°C nad morzem do 15°C w centrum oraz na południowym zachodzie Polski. Synoptycy nie zapowiadają opadów deszczu ani śniegu. Warto jednak pamiętać, że prognozy długoterminowe mogą jeszcze ulec zmianie.

Jak też informowaliśmy, już w najbliższy weekend upłynie pod znakiem powrotu zimy. Praktycznie z dnia na dzień temperatura spadnie o kilkanaście stopni. W części Polski będzie padać śnieg.

Śnieg jeszcze w piątek (4 kwietnia) ma pojawić się zwłaszcza na północy Polski. Sobota może przynieść przelotne opady białego puchu właściwie w całym kraju – podają Fani Pogody.

W niedzielę (6 kwietnia) na wschód Polski będzie przemieszczał się niż baryczny. Opady mogą wręcz pojawić się w formie śnieżycy, która przyniesie 20-40 cm śniegu. Biały puch tego dnia ma spaść praktycznie w całej wschodniej Polsce.

Najsilniejszych opadów śniegu można spodziewać się na północnym wschodzie Polski. Czy równie intensywnie będzie padać w innych częściach kraju? Tego do końca nie wiadomo, gdyż trudno przewidzieć trasę przemieszczania się niżu z północy na południe.

Jednak już dziś można powiedzieć, że atak zimy aż tak dramatyczny w całej Polsce nie będzie.

Spadek temperatury będzie oznaczać mróz w nocy i o porankach mróz. Na przełomie tego i przyszłego tygodnia temperatura spadnie do -5 stopni. Lokalnie na wschodzie i południu może być nawet minus 10! W górach minusowe temperatury mogą obniżyć się nawet do -15 stopni. Początek przyszłego tygodnia (7-13 kwietnia) także ma przynieść opady śniegu.