Fot. Maciej Stanik
Reklama.
Tekst jest częścią redakcyjnej akcji naTemat "Oda do Odry". To nasz hołd wobec rzeki, która przed trzema laty doświadczyła największej katastrofy ekologicznej. I dalej jest niszczona przez przemysł i człowieka. Nikt nie dał jej czasu na regenerację, mimo że dwa rządy obiecywały. Ta rzeka jest tykającą bombą, kolejna katastrofa w każdej chwili może się powtórzyć. Znów na naszych oczach. Chcemy Was zatrzymać i pokazać, że bez rzeki, bez wody, nie będzie też nas. O tym, jak bardzo jesteśmy powiązani przeczytacie w najbliższych tygodniach na łamach naTemat. Oddajemy głos: hydrologom, biologom, ichtiologom, prawnikom, ale przede wszystkim ludziom, którzy są blisko rzeki od dawna. I bronią jej praw. Teraz walczą o nadanie Odrze osobowości prawnej. Wy też możecie dołączyć, tu zostawiamy link. Podpisów nie złożycie online.

Rok 2022

Latem 2022 roku, głównie w lipcu i sierpniu, zaobserwowano masowe śnięcie ryb na różnych odcinkach Odry. Wstępne diagnoza: potencjalne skażenie.

Z dnia na dzień sytuacja się pogarszała.

Wiosną opady były znacznie poniżej średniej – spadło jedynie około 60 proc. typowej dla tego okresu ilości deszczu. Lato również nie przyniosło poprawy – suma opadów osiągnęła jedynie 87 proc. normy, co oznacza, że cały sezon charakteryzował się wyraźnym deficytem wilgoci.

Te anomalie pogodowe przyczyniły się do znacznego spadku poziomu wód w Odrze. W połączeniu z panującymi wysokimi temperaturami stworzyło to idealne środowisko do rozwoju złotej algi (Prymnesium parvum), której zakwit stał się jednym z głównych czynników ekologicznej katastrofy.

logo

logo

logo

logo

ROK 2023

Oficjalnie stwierdzono, głównym czynnikiem katastrofy ekologicznej na Odrze był intensywny zakwit złotej algi (Prymnesium parvum). Ten mikroskopijny glon wytwarza toksyczne substancje – prymnezyny – które są śmiertelne dla ryb i małży. Sprzyjające warunki do jego rozwoju stworzyło podwyższone zasolenie wód, wynikające m.in. ze zrzutów przemysłowych oraz niskiego stanu rzeki w upalne lato 2022 roku.

logo

Rok 2024

​W 2024 roku Odra ponownie stała się miejscem katastrofy ekologicznej. W maju odbyła się konferencja dotycząca renaturyzacji w międzynarodowym dorzeczu Odry. Podkreślono konieczność systemowego wzmocnienia jakości wody w rzece. 

– Musimy dołożyć wszelkich starań, by katastrofa na Odrze z roku 2022 już nigdy się nie powtórzyła – powiedziała Urszula Zielińska, wiceminister klimatu i środowiska

logo

Rok 2025: monitoring i działania zapobiegawcze

W lutym rozpoczęto prace nad implementacją nowych regulacji dotyczących ochrony zasobów wodnych w dorzeczu Odry. Celem jest ograniczenie negatywnego wpływu działalności przemysłowej na jakość wód rzek.

logo

Zasolenie

Od lat Odra zmaga się z problemem zasolenia, spowodowanym przede wszystkim odprowadzaniem zasolonych wód przemysłowych, zwłaszcza z sektora górniczego. Choć w latach 90. nastąpiła wyraźna poprawa jakości wód i ograniczenie ogólnego zanieczyszczenia, poziom zasolenia utrzymywał się na relatywnie wysokim poziomie.

logo

O skali tragedii ekologicznej na Odrze najlepiej świadczą liczby. Od końca lipca do połowy września 2022 roku z rzeki wyłowiono ponad 249 ton martwych ryb. Ale skutki katastrofy odczuł nie tylko ekosystem Odry. W wyniku katastrofy ekologicznej na rzece ucierpiały także lokalne społeczności: mieszkańcy nadodrzańskich miejscowości, rybacy, branża turystyczna czy wędkarze.

Dla jednych rzeka była źródłem dochodu, dla drugich rekreacji.

Dla innych całym światem.

logo