Mięso w Dino. Wyjaśniło się, skąd pochodzi.
Mięso w Dino. Wyjaśniło się, skąd pochodzi. Fot. Piotr Jędzura / Reporter
REKLAMA

Dino różni od Biedronki czy Lidla nie tylko to, że jest polską siecią. Nadzór właścicielski umożliwia pełną kontrolę nad dostawcami.

Jak ostatnio pochwaliła się sieć, mięso wieprzowe w Dino pochodzi od jednego producenta, Agro-Rydzyny. Oznacza to, że sieć jest samowystarczalna, a w mniejszym stopniu podlega przypadkowości towaru jak inne międzynarodowe sieci.

Warto dodać, że w 2024 roku produkty Agro-Rydzyny wygenerowały 14 procent skonsolidowanych przychodów Dino Polska ze sprzedaży.

Zakłady Agro-Rydzyny są w Kłodzie i (nowo otwarty) w Jastrowiu w województwie wielkopolskim. Ten drugi zakład ma powierzchnię 6,7 tys. metrów kwadratowych. Pracę ma w nim znaleźć nawet 400 pracowników.

Firma nie tylko produkuje na potrzeby sieci, ale także dostarcza mięso drobiowe od zewnętrznych dostawców. Całość produkcji Agro-Rydzyny trafia wyłącznie na półki sklepów Dino. Każdy sklep ma własne stoisko mięsne z obsługą. Agro-Rydzyna oraz inne spółki zależne Dino Polska nie prowadzi działalności hodowlanej ani ubojowej. Kluczowym surowcem są półtusze wieprzowe, które pozyskuje od polskich producentów. Jak podkreśla Dino w raporcie rocznym, sieci stale stara się dbać o wysoką jakość mięsa. W recepturach nie ma MOM (mięsa oddzielanego mechanicznie) ani oleju palmowego. Surowce mają spełniać rygorystyczne normy dotyczące zawartości tłuszczu i innych składników.

Sieć Dino w Polsce

Dino być może nie jest aż tak znane wśród mieszkańców dużych miast. Sklepy są zlokalizowane w małych i średnich miastach oraz głównie na przedmieściach największych polskich metropolii.

Sieć, która powstała w 1999 roku, rozrosła się już do ponad 2,7 tysiąca sklepów. Początkowo sklepy działały tylko w zachodniej Polsce. Obecnie są rozsiane po całym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem południowo-zachodniej części kraju.