Papież Franciszek z rozmachem zaczął pontyfikat. Podczas pierwszej kanonizacji pobił rekord i ogłosił, że ponad 800 męczenników z Otranto w Apulii wejdzie w poczet świętych Kościoła katolickiego.
– Około ośmiuset osób, które przeżyły oblężenie i najazd na Otranto, ścięto na przedmieściach tego miasta. Odmówiły one wyrzeczenia się swojej wiary i umarły wyznając Chrystusa ukrzyżowanego – mówił papież Franciszek, cytowany przez tvn24.pl. Papież jednak nie powiedział wprost, że to Turcy są winni tej zbrodni.
Kanonizowani przez papieża męczennicy zginęli z rąk Turków w sierpniu 1480 roku. Muzułmanie zajęli włoskie Otranto i uwięzili wszystkich mężczyzn powyżej 15 roku życia. Chcieli, by katoliccy włosi przyjęli islam. Tak się jednak nie stało. Jeden z tamtejszych krawców, Antoni Primaldo odpowiedział w imieniu innych uwiezionych, że wiary nie zmienią. Zginął jako pierwszy.
Otranto na stałe wryło się w pamięć Włochów. Ciała zamordowanych mieszkańców przez około rok leżały niepogrzebane. Ostatnią przysługę oddali im Włosi, którzy odbili miasto z rąk Turków. Oprócz rekordowej pod względem liczby świętych kanonizacji papież ogłosił, że na ołtarze wyniesione zostały także dwie zakonnice - Meksykankę Marię Guadalupe Garcia Zavalę oraz Laurę Montoya Y Upegui, która jest jednocześnie pierwszą świętą pochodzącą z Kolumbii.