Ksiądz potrącony przez pijanego strażaka na quadzie. Obaj trafili do szpitala

O nietypowym wypadku, do którego doszło w nocy z 27 na 28 czerwca, informuje "Gazeta Lubuska". W wyniku potrącenia w Witnicy przez naczelnika OSP proboszcz miejscowej parafii doznał złamania kości udowej. Sprawą zajęła się już policja.

Kulisy całego zajścia na razie nie są znane. Wiadomo jednak, że ok. godziny 1:00 w nocy z piątku na sobotę, naczelnik OSP udał się do remizy, gdzie wsiadł na strażackiego quada i ruszył na przejażdżkę. Ta jednak nie zakończyła się szczęśliwie. Strażak, będąc pod wpływem alkoholu, potrącił księdza, a dokładnie miejscowego proboszcza.

Konsekwencje tego zdarzenia są poważne. Ksiądz doznał złamania kości udowej. Dodajmy, że to najtwardsza kość w ludzkim szkielecie. Z informacji przekazanych przez zaniepokojonych mieszkańców wynika, że w ciężkim stanie jest także strażak, który spowodował wypadek.

Policja poinformowała natomiast, że w zdarzeniu ranna została także kobieta. Jednak jej obrażenia były niewielkie i nie została ona przewieziona do szpitala.

W rozmowie z lokalnym serwisem informację o wypadku księdza potwierdził rzecznik Kurii Zielonogórsko-Gorzowskiej. To on miał przekazać, że do wypadku doszło "podczas spotkania na plebanii". – Poszkodowany ksiądz przebywa w tej chwili w szpitalu w Gorzowie, ma złamaną kość udową – poinformował "Gazetę Lubuską" ks. kan. dr Andrzej Sapieha.

Dziennikarzom informację o zdarzeniu udało się potwierdzić także w rozmowie z policją w Gorzowie Wielkopolskim. Komisarz Grzegorz Jaroszewicz poinformował, że kierowca quada miał ponad 1,5 promila alkoholu. Po wypadku został przetransportowany do szpitala. Funkcjonariusz dodał, że w związku z wypadkiem w Witnicy zostanie wszczęte postępowanie. Jego celem będzie ustalenie szczegółów tego zdarzenia.

Dodajmy, że ostatnia noc niespokojna była w Witnicy, ale i w Małopolsce. W okolicy Limanowej trwa bowiem obława za Tadeuszem Dudą. Mężczyzna jest podejrzany o zastrzelenie dwóch osób. Informację o jego poszukiwaniu udostępniali także lubuscy policjanci.