
"Gazeta Wyborcza" ujawniła szczegóły wystroju kościoła budowanego przez ojca Tadeusza Rydzyka w Toruniu. W oknie kaplicy pamięci zawiśnie wielki witraż z pielgrzymką Radia Maryja do Jana Pawła II, na murach ma się pojawić płaskorzeźba z katastrofą smoleńską. Świątynię zwieńczy złota korona z czterometrowym, podświetlonym krzyżem z promieniami.
To będzie bardzo piękny witraż. Moment, gdzie ojciec dyrektor jak gdyby usłyszał piękne słowa od ojca świętego, który mówił, że człowiekiem, który niesie dobrą nowinę w naród polski jest właśnie ojciec Tadeusz Rydzyk.
"Gazeta Wyborcza" zwraca uwagę, że nie wiadomo jeszcze, czy podobizna ojca Rydzyka znajdzie się na witrażu. Na pewno będą tam słowa Jana Pawła II: "Ja Panu Bogu codziennie dziękuję, że jest w Polsce takie radio i że się nazywa Radio Maryja".
Ponieważ pamiętamy uroczystości, gdzie pojawia się 5-10 tysięcy wiernych, ściany mogłyby służyć dla pamięci, epitafiów, rozwiązań artystycznych, które by upamiętniały określone zdarzenia narodowe. Na przykład cała tragedia wschodu: Syberia, Katyń, Miednoje czy Smoleńsk.
Całość zwieńczy złota korona z czterometrowym, podświetlonym krzyżem z promieniami. Powstający kościół będzie kolejnym elementem toruńskiego imperium, obok Radia Maryja, Telewizji Trwam i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Ostatnio ojca Rydzyka zaniepokoiła niedawno powstała Telewizja Republika, która stanowi konkurencję dla jego stacji. W specjalnym apelu do zwolenników wzywa do "patrzenia na ręce" Telewizji Republika. Zarzuca jej twórcom zależność od Zygmunta Solorza-Żaka i wypomina wywiad, jaki Tomasz Sakiewicz udzielił "portalowi Tomasza Lisa".

