
Misja Ax-4 z polskim astronautą na pokładzie dobiegła końca. We wtorek o godzinie 11:32 czasu polskiego Sławosz Uznański-Wiśniewski i reszta członków załogi wylądowała u wybrzeży Kalifornii. Dalej zostaną przetransportowani helikopterem do Houston.
Sławosz Uznański-Wiśniewski już na Ziemi. Jak podawała wcześniej NASA, po wodowaniu kapsułę z oceanu wyłowi statek należący do firmy SpaceX. Z jego pokładu członkowie misji Ax-4 zostaną przetransportowani helikopterem do Houston. Już na pokładzie śmigłowca rozpoczną się pierwsze badania medyczne astronautów.
Lot powrotny trwał 22 godziny. Statek Dragon Grace odłączył się od ISS w poniedziałek wczesnym popołudniem.
Sławosz Uznański-Wiśniewski już na Ziemi
Potem polski astronauta poleci do Europy, a dokładnie do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów ESA.
Na miejscu specjalistycznym ośrodku medycznym "Envihab", należącym do Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR), przejdzie szczegółowe badania. Zespół ekspertów ESA będzie monitorować jego stan zdrowia oraz proces readaptacji organizmu do warunków ziemskiej grawitacji.
Zgodnie z raportem Polskiej Agencji Kosmicznej, wszystkie główne cele naukowo-techniczne misji zostały w pełni zrealizowane. Przez ostatnie dwa tygodnie poświęcono im łącznie 145 godzin, z czego 132 godziny dotyczyły eksperymentów realizowanych bezpośrednio w ramach polskiej misji.
Sławosz Uznański-Wiśniewski przeznaczył 95 godzin na realizację celów misji. W tym czasie pracował nad 12 polskimi eksperymentami (jeden z nich realizowany był głównie na Ziemi, więc nie wymagał jego udziału na ISS) oraz nad czterema eksperymentami Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
Brał również udział w działaniach edukacyjnych i komunikacyjnych. Pozostali członkowie załogi również wspierali realizację polskich eksperymentów. Członkowie misji Ax-4 spędzili w kosmosie 18 dni.
Zobacz także
