Reklama.
Minął termin ultimatum postawionego Hannie Gronkiewicz-Waltz przez burmistrza Ursynowa Piotra Guziała. Prezydent Warszawy nie wycofała się z podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej czy prywatyzacji kuchni i stołówek szkolnych. Droga do zmiany władz stolicy jest jednak długa i trudna. Najpierw w 60 dni trzeba zebrać ok. 130 tys. podpisów pod wnioskiem, a później nakłonić co najmniej ponad 200 tys. warszawiaków do pójścia do urn.
Mamy prawo dyskutować o Warszawie. Pani prezydent nam tego prawa odmawia. Od trzech i pół tygodnia, mimo wielokrotnych próśb (...) nie chciała się spotkać, nie chciała okrągłego stołu, nie chciała rozmawiać o problemach warszawiaków i dlatego uważamy, że jest najwyższy czas, aby warszawiacy zdecydowali przy urnach, czy chcą mieć takiego prezydenta miasta. CZYTAJ WIĘCEJ
Dzięki Platformie Obywatelskiej niemożliwe staje się możliwe. Bo to Platforma „zmobilizowała” wszystkie (z wyjątkiem SLD, które stara się zapewne wkraść w platformowe łaski) środowiska polityczne i samorządowe w Warszawie, by wystąpić przeciwko Hannie Gronkiewicz-Waltz. i doprowadzić do odwołania ją w referendum z funkcji prezydenta Warszawy. CZYTAJ WIĘCEJ