Zamieszanie wokół przypadku cholery w Polsce. Badania są w toku
Zamieszanie wokół przypadku cholery w Polsce. Badania są w toku Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl

Dziś główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski poinformował o wykryciu przypadku cholery w Polsce. Zakażona jest starsza kobieta, chora przebywa obecnie w szpitalu. Wokół tego przypadku jest jeszcze sporo niejasności. Co już wiemy, a czego jeszcze nie?

REKLAMA

Z informacji przekazywanych przez dr. Pawła Grzesiowskiego i GIS wiadomo, że u seniorki ze Stargardu (woj. zachodniopomorskie) wykryto cholerę. Kobieta jest w szpitalu, miała objawy ciężkiej biegunki. To jeden z objawów cholery.

Przypadek cholery w Polsce. Co wykazały testy?

Wiadomo też, że lekarze dwukrotnie wykonali test na cholerę i dwukrotnie potwierdzili obecność bakterii: przecinkowca cholery. Procedury medyczne nadal trwają.

– Pacjentka jest w stanie stabilnym, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział dr Miłosz Parczewski. To krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych oraz kierownik oddziału obserwacyjno‑zakaźnego Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie.

Dodał, że u pacjentki wykryto materiał genetyczny Vibrio cholerae, czyli po prostu bakterii cholery. Nie wykryto natomiast "toksyny". Chodzi o enterotoksynę ciepłochwiejną LT, zwaną również toksyną cholery. Wywołuje ona silną biegunkę i zaburza funkcjonowanie organizmu. Są jednak szczepy cholery, które nie produkują tej toksyny, ale u osób w podeszłym wieku i tak wywołują obfitą biegunkę.

Na razie lekarze nie wiedzą więc, z jakim szczepem mają do czynienia i jak bardzo jest on groźny. To wszystko mają wykazać kolejne testy i procedury medyczne. Na kwarantannie jest 26 osób, głównie (20 osób) jest to personel medyczny, który miał styczność z pacjentką.

Służby epidemiologiczne starają się też znaleźć źródło zakażenia cholerą. Wiadomo, że pacjentka nigdzie nie podróżowała, jest więc prawdopodobne, że zakaziła się od kogoś w Polsce. Warto zauważyć, że ostatni stwierdzony przypadek cholery w Polsce miał miejsce w 2018 roku, również w woj. zachodniopomorskim. Było to jednak w Świnoujściu, mieście portowym. Stargard jest ponad 100 km dalej.