
Nie wszystko, co trafia na ekrany, ma ambicje artystyczne – czasem film jest tak głupi, że aż trudno oderwać wzrok. Poprosiliśmy AI o wskazanie najgłupszego filmu wszech czasów. I chociaż wybór może budzić uśmiech, nie da się ukryć – to produkcja tak absurdalna, że trudno ją porównać z czymkolwiek innym. Sprawdź, co znalazło się na podium największych kinowych kuriozów.
Najgłupszym filmem wszech czasów według AI została legenda w swojej kategorii, czyli "Plan dziewięć z kosmosu" z 1959 roku. Horror science fiction w reżyserii Eda Wooda, uważanego za najgorszego reżysera wszech czasów, to historia o kosmitach wskrzeszających zmarłych, by zapobiec stworzeniu niszczycielskiej broni przez ludzkość.
"Brzmi szalenie? Jeszcze gorzej wygląda. Kartonowe dekoracje, amatorskie efekty specjalne, chaos fabularny i występ Béli Lugosiego… po jego śmierci (sceny dokończono z innym aktorem zakrywającym twarz peleryną). To wszystko sprawiło, że film osiągnął status kultowy jako najgłupszy – ale i najzabawniejszy – film wszech czasów" – pisze ChatGPT.
Najgłupsze filmy wszech czasów według AI
Sztuczna inteligencja – po analizie tysięcy opinii i ocen – wskazała też inne głupie filmy, w które aż trudno uwierzyć. Na drugim miejscu znalazł się słynny, kultowy już "The Room" z 2003 roku, który został wybrany przez AI również jako najgorsza produkcja w historii.
"Ten film miał być dramatem o miłości i zdradzie, a stał się przypadkową komedią, która do dziś bawi widzów swoją toporną grą aktorską, dziurami w scenariuszu i kultowym 'Oh hi, Mark'. Produkcja Tommy'ego Wiseau zdobyła status fenomenu – jest zła w najpiękniejszy możliwy sposób" – tłumaczy swój wybór ChatGPT.
A oto kolejne trzy filmowe koszmarki (z uzasadnieniami AI):
A który polski film i serial są uznawane za najgłupsze? AI nie miała żadnych wątpliwości. Podobnie jak w przypadku wyboru najgorszej produkcji znad Wisły...
Zobacz także
