
Zapomnij o komediach romantycznych, w których wystarczy jeden deszczowy pocałunek, żeby zakochać się na zawsze. Sztuczna inteligencja – po analizie tysięcy opinii i ocen – wskazała najbardziej realistyczny film o miłości. I jest to wybór, który naprawdę trudno podważyć.
"Blue Valentine" (2010) w reżyserii Dereka Cianfrance'a to brutalnie szczera, emocjonalna wiwisekcja związku – od pierwszego zauroczenia, przez codzienność, aż po bolesne pęknięcia. Ryan Gosling i Michelle Williams grają parę, którą obserwujemy na dwóch płaszczyznach czasowych: gdy się zakochują, i lata później – gdy ich związek się rozpada.
"Ten film boli. Bo nie pozwala się oszukiwać. Pokazuje wszystkie niuanse miłości – również te, które zwykle przemilcza się w kinie. Zamiast bajki dostajemy surową prawdę – i może właśnie dlatego 'Blue Valentine' uznawany jest przez wielu za najprawdziwszy film o miłości, jaki kiedykolwiek powstał" – pisze Chat GPT.
"Blue Valentine", które otrzymało nominację do Oscara za rolę Michelle Williams, można obejrzeć w Polsce na HBO Max.
Realistyczne filmy o miłości według AI
AI wskazało również kilka innych realistycznych historii miłosnych, które nie słodzą i łamią serce:
W cyklu w naTemat sztuczna inteligencja wskazała najzabawniejszy, najsmutniejszy, najromantyczniejszy, najstraszniejszy, najbardziej wstrząsający i najlepszy film wszech czasów. A może jesteście ciekawi, który film jest najgorszy na świecie, które zakończenie filmowe nie ma sobie równych, a który twist filmowy jest najbardziej szokujący? Nie zabrakło również odpowiedzi na pytanie, który film jest najbardziej niedoceniany...
Zobacz także
