IMGW zdradza pogodę na najbliższe miesiące. Szykuje się zaskoczenie

Z prognozy pogody IMGW wynika, że w sierpniu, wrześniu i listopadzie temperatury na niemal całym obszarze Polski będą wyższe od średniej z lat 1991–2020 – o około 0,5–1 stopień Celsjusza. Październik przyniesie nieco inne warunki: na południu kraju temperatura ma mieścić się w granicach normy, podczas gdy na północy nadal będzie cieplej niż zwykle.

Mimo podwyższonych średnich temperatur synoptycy uspokajają: nie przewiduje się długotrwałych fal upałów. Jesienią słupki rtęci będą pokazywać około 20 stopni Celsjusza, a w drugiej połowie września mogą lokalnie wystąpić przygruntowe przymrozki. Oznacza to, że pomimo łagodnego początku, zmiana sezonu będzie odczuwalna – szczególnie nocami i wczesnym rankiem.

W październiku i listopadzie możliwe są również spadki temperatury poniżej zera na standardowej wysokości pomiarowej, czyli dwóch metrów nad ziemią.

Prognoza uwzględnia również przewidywaną sumę opadów. Eksperci IMGW zapowiadają, że ilość deszczu na większości terytorium Polski utrzyma się w granicach normy wieloletniej. Nieco powyżej średniej może być tylko w górach oraz w rejonach nadmorskich, co może oznaczać więcej wilgotnych dni w tych obszarach.

A kiedy nadejdzie zima 2025? Pierwsze opady śniegu poza terenami górskimi i podgórskimi mogą pojawić się już w listopadzie, przewiduje IMGW.

Dodajmy, że prognoza przygotowana przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej została oparta na amerykańskim modelu CFS (Climate Forecast System), wykorzystywanym do długoterminowego prognozowania warunków atmosferycznych.

Model ten łączy dane z obserwacji meteorologicznych z zaawansowanymi obliczeniami numerycznymi, pozwalając przewidywać zmiany temperatury, opadów i innych parametrów pogodowych z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.