Trudna sytuacja pogodowa w Polsce. Minister wskazał na niebezpieczeństwo

Podczas poniedziałkowej konferencji Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) poinformował, że niż, który przyniósł silne deszcze i burze, powoli przesuwa się na północ. Zapowiedzieli wówczas, że w nocy opuści granice Polski, ale fronty atmosferyczne nadal będą wpływać na pogodę.

Marcin Kierwiński powiedział we wtorek rano, że miniona noc była bardzo trudna. Na południu kraju sytuacja się poprawia, ale teraz trzeba uważać w województwie warmińsko-mazurskim.

– Tam cały czas trwa walka, jeżeli chodzi o kwestię budynków użyteczności publicznej w Elblągu, ale z tego, co mam informacje od straży pożarnej, sytuacja jest trudna, ale jednak pod kontrolą – przekazał minister spraw wewnętrznych i administracji.

W województwie pomorskim w Nowym Dworze Gdańskim woda jest cały czas odpompowywana, bo opady były tam bardzo silne. Szef MSWiA zapewnił, że służby pozostają w gotowości do dalszych działań. Zaznaczył, że doświadczenia wskazują, że pogoda może być "naprawdę nieprzewidywalna". W ciągu ostatnich 24 godzin strażacy interweniowali już ponad 3 tysiące razy w całym kraju.

Silne deszcze spowodowały lokalne podtopienia w powiecie elbląskim. W Elblągu wprowadzono stan pogotowia przeciwpowodziowego. W Tolkmicku woda na ulicach sięgała nawet 1,5 metra, a zalanych zostało kilkadziesiąt domów w okolicach portu.

Szef resortu infrastruktury poinformował też, że na Polskich Liniach Kolejowych w ciągu ostatniej doby doszło do 30 zdarzeń spowodowanych pogodą, które spowodowały opóźnienia 405 pociągów pasażerskich o łącznie 2205 minut. Dariusz Klimczak zaznaczył jednak, że PKP Intercity działa bez problemów.

Przypomnijmy, że synoptycy przewidują, że pogoda w nadchodzących dniach będzie dynamiczna. Poprawy możemy spodziewać się w okolicach piątku.