
Strażacy mają obecnie "pełne ręce roboty". Po nawałnicach, które przechodzą nad Polską, najczęściej usuwają konary drzew z ulic, wypompowują wodę i układają worki z piaskiem. Podczas jednej z takich interwencji doszło do wypadku. Ranna została druhna Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu nowosądeckiego.
– Odnotowaliśmy jedną osobę ranną, druhnę OSP z powiatu nowosądeckiego, która podczas kierowania ruchem została potrącona przez motocyklistę – działania związane były z udrażnianiem przepustu i układaniem worków z piaskiem. Jej życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Została zabrana do szpitala, z urazem kończyny dolnej – powiedział w rozmowie z RMF FM mł. kpt. Hubert Ciepły z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Ulewy nad Polską. Jest jedna osoba ranna
Od niedzieli nad Polską przechodzą ulewne deszcze i burze. 27 lipca do godziny 22:00 w związku z podtopieniami i skutkami nawałnic straż interweniowała 763 razy. Na południu Polski najbardziej odczuwalne są skutki niżu genueńskiego. Tam służby były wzywane 231 razy.
– Straż zajmuje się pompowaniem wody z zalanych ulic, udrażnianiem zatkanych przepustów, usuwaniem gałęzi, które spadły na drogi. W Krakowie woda zalała tunel pod rondem Grunwaldzkim – przekazał mł. kpt. Hubert Ciepły z krakowskiego PSP.
– Dzisiaj (28 lipca) już do godziny szóstej nad ranem wyjeżdżaliśmy 19 razy. Dwa obozy harcerskie zostały prewencyjnie przeniesione w miejsce bezpieczne. Łącznie w Małopolsce stacjonuje pięć obozów harcerskich z łączną liczbą uczestników 224 – dodał.
Strażacy apelują o "zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów pogodowych, a w razie wystąpienia zagrożenia natychmiastowe wezwanie straży pożarnej pod numerem telefonu 998 lub 112". Dodajmy, że ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia przed silnym deszczem z burzami obowiązują w województwach: małopolskim, śląskim, opolskim, łódzkim i świętokrzyskim.
Zobacz także
