
Reklama.
"A nie mówiłem, moja kochana, wyskrob proszę tego Cygana. Cygan to złodziej i tak już zostanie" – ten fragment piosenki zespołu Bracia Figo Fagot wywołał wielką awanturę przed zaplanowanymi na następny weekend poznańskimi juwenaliami. W naTemat pisaliśmy już o tym, że naukowcy i działacze Stowarzyszenia Romów w Polsce protestują przeciwko koncertowi Braci, używając argumentu, że może on doprowadzić do zamieszek.
Teraz sprawa ma swój ciąg dalszy. Okazuje się bowiem, że Stowarzyszenie Romów złożyło zawiadomienie do prokuratury, w którym zarzuca zespołowi nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Zdaniem Romana Kwiatkowskiego, prezesa stowarzyszenia, twórczość Braci Figo Fagot może skutkować pogromem Romów.
Kwiatkowski zaznacza też, że członkowie zespołu mają jeszcze szansę na poprawę. Jeśli prokuratura przed wszczęciem śledztwa przeprowadzi z nimi rozmowę prewencyjną i zaprzestaną śpiewania piosenek o Romach, nie będzie problemu.
Czytaj także: