
Dostawy dwóch systemów obrony powietrznej Patriot dla Ukrainy mogą się rozpocząć – przekazało ministerstwo obrony w Berlinie. To warunek ciekawej transakcji, dzięki której Ukraina dostanie rakiety z Niemiec. Ale kluczową rolę i tak odgrywają Stany Zjednoczone.
Warunkiem wstępnym przekazania systemów Patriot było dostarczenie w zamian przez amerykańskiego producenta nowych systemów tak szybko, jak to możliwe. Chodziło o to, aby Niemcy mogły nadal wypełniać swoje zobowiązania wobec NATO, poinformował minister obrony Boris Pistorius.
"Jest taka zgoda ze strony USA" – powiedział Pistorius. Dlatego Niemcy będą mogły najpierw wesprzeć Ukrainę wyrzutniami, a następnie dodatkowymi komponentami systemu.
Dostawa w najbliższych dniach
Ministerstwo obrony w Berlinie poinformowało, że Bundeswehra ma już w najbliższych dniach dostarczyć Ukrainie dodatkowe wyrzutnie Patriot. W drugim etapie, w ciągu najbliższych dwóch do trzech miesięcy, przekaże kolejne komponenty systemu, aby wzmocnić obronę powietrzną Ukrainy o dodatkowe baterie Patriot.
Uzgodniono z Departamentem Obrony USA, że Niemcy w zamian będą pierwszym krajem, który otrzyma w przyspieszonym tempie nowo wyprodukowane systemy najnowszej generacji.
Pierwotny plan zakładał zakup dwóch systemów Patriot od USA za około miliard euro każdy i ich bezpośrednią wysyłkę do Ukrainy. Ponieważ jednak nie są one dostępne do natychmiastowej dostawy, niemieckie siły zbrojne najpierw przekażą dwa ze swoich pozostałych dziewięciu Patriotów, a następnie otrzymają zamienniki z USA.
Opracowanie: Monika Stefanek
Zobacz także
