Jest przełom ws. Lewandowskiego w reprezentacji. Oficjalna deklaracja

– Rozmawiałem telefonicznie z Robertem Lewandowskim i padło pytanie, czy chce wrócić. Odpowiedział, że tak. Zrobiliśmy więc krok do przodu – potwierdził w RMF FM Jan Urban.

Selekcjoner podkreślił, że "jeśli doszło do takiej sytuacji, że nasz najlepszy zawodnik i nasza gwiazda rezygnuje z gry w reprezentacji, to do rozwiązania jest dosyć duży problem". Otwarte pozostaje też pytanie, kto będzie kapitanem Biało-Czerwonych.

– Nie chciałbym tylko rozmawiać z Robertem, ale również z zainteresowanymi - Piotrkiem Zielińskim czy z zawodnikami, którzy są w radzie drużyny. Decyzję podejmę ja, jednak chciałbym wysłuchać zawodników i dowiedzieć się, co oni o tym myślą – przyznał Urban.

Trener podkreślił, że o tym, kto będzie kapitanem pierwszym, drugim i trzecim, chciałby poinformować drużynę przed pierwszym zgrupowaniem. – Wydaje mi się, że tutaj nie chodzi tak bardzo o tę opaskę. Robert i tak - moim zdaniem - wie, że ten koniec kariery jest coraz bliżej i wcześniej czy później ktoś będzie musiał go zastąpić. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży – tłumaczył.

Przypomnijmy, że Urban błyskawicznie po przejęciu sterów w kadrze w rozmowie na kanale PZPN "Łączy nas piłka" wyraził jasne stanowisko wobec Lewandowskiego. Podkreślił, że napastnik FC Barcelony nadal odgrywa kluczową rolę w drużynie.

– Wyobraźmy sobie, bo nikt tego nie mówi, że Robert mówi: "Ja naprawdę kończę z reprezentacją, chcę na koniec kariery skoncentrować się wyłącznie na klubie". Może tak być – przewidywał. I deklarował: – Ja oczywiście zrobię wszystko, żeby tak się nie stało i żeby Robert wrócił, bo wiemy, w jakiej sytuacji jest polska piłka.

Zapowiadał, że zamierza spotkać się z Lewandowskim i poruszyć ten temat. – Nie będę na odległość oceniać tej sytuacji, ale na pewno będę miał okazję porozmawiać z Robertem. Nie będę miał problemu, żeby pojechać i z nim porozmawiać – powiedział.