Pogoda w Polsce: upały do 34°C i burze. W długi weekend nadchodzi zmiana.
Piekielny skwar nie da nam żyć, ale najgorsze przed nami. W długi weekend czeka nas zmiana pogody. Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl

Czwartek przyniesie w Polsce prawdziwie letnią aurę. W niemal całym kraju termometry pokażą dziś około 30°C, a w niektórych regionach nawet 34°C. W długi weekend szykują się jednak zmiany.

REKLAMA

Te wakacje wielu wyobrażało sobie inaczej. Od lipca pogoda serwuje nam mieszankę słońca, zachmurzenia, deszczu, burz, a miejscami nawet gradu. Wielu zastanawiało się, czy jeszcze doczekamy się fali letnich upałów. Otóż tak, w czwartek i piątek temperatura przekroczy 30°C,

Czwartek w Polsce będzie upalny

Poranek w całym kraju jest pogodny, z przewagą bezchmurnego nieba. Na wschodzie temperatura wynosi około 15°C, a na zachodzie około 17°C.

W ciągu dnia utrzyma się małe zachmurzenie, a w wielu regionach niebo pozostanie zupełnie bez chmur. W Gdańsku, Olsztynie, Suwałkach i Białymstoku słupki rtęci pokażą 28–29°C. W Zakopanem oraz nad morzem będzie około 30°C, natomiast w większości polskich miast od 31 do 33°C. Najcieplej zapowiada się w rejonie Opola, Wrocławia i Zielonej Góry, gdzie temperatura może sięgnąć nawet 34°C.

IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem. Alert drugiego stopnia obowiązuje od godziny 12:00, do piątku, do godziny 20:00. w województwie:

  • Zachodniopomorskim (częściowo – południowa część),
  • Lubuskim,
  • Wielkopolskim,
  • Kujawsko-Pomorskim (południowa część),
  • Dolnośląskim (z wyjątkiem południowo-zachodnich fragmentów),
  • Opolskim,
  • Śląskim,
  • Małopolskim (z wyjątkiem południowo-wschodnich fragmentów),
  • Łódzkim,
  • Mazowieckim (zachodnia i centralna część),
  • Świętokrzyskim (częściowo – zachód).
  • Alert pierwszego stopnia jest ważny od czwartku, od godziny 12:00, do piątku, do godziny 20:00. Obowiązuje w województwach:

  • Zachodniopomorskim (północna część),
  • Pomorskim,
  • Warmińsko-Mazurskim,
  • Podlaskim,
  • Lubelskim,
  • Podkarpackim,
  • Mazowieckim (wschodnia część),
  • Małopolskim (południowo-wschodnia część),
  • Kujawsko-Pomorskim (północna część),
  • Świętokrzyskim (wschodnia część).
  • W długi weekend szykują się zmiany

    Piątek również będzie gorący, choć na północy kraju zrobi się trochę chłodniej. Na niebie przeważać będzie małe zachmurzenie, miejscami umiarkowane. W Tatrach chmur może być więcej i tam możliwe są przelotne opady deszczu.

    Pod koniec dnia na północnym zachodzie pojawi się więcej chmur, a miejscami także burze i deszcz. Na północnym wschodzie temperatura wyniesie około 27°C, w centrum kraju około 31°C, a na zachodzie nawet 34°C. Nad morzem będzie zdecydowanie chłodniej – od 23 do 26°C.

    Sobota przyniesie zmianę pogody. W wielu miejscach pojawią się przelotne opady i burze, choć miejscami wciąż będzie gorąco. Na wybrzeżu termometry pokażą około 19°C, w północnej części kraju około 22°C, a na południu i południowym wschodzie nawet 30-31°C. W centrum miejscami również może być ponad 30°C.

    Niedziela zapowiada się chłodniejsza. Zachmurzenie będzie umiarkowane lub duże, a miejscami spadnie deszcz. Nocą temperatura spadnie do około 10°C na północnym wschodzie, 16°C na południu i 17°C na wybrzeżu. W ciągu dnia na wybrzeżu będzie około 18°C, na północnym wschodzie 19°C, a na południu nawet 26°C. Wiatr słaby i umiarkowany, ale nad morzem miejscami dość silny i porywisty.